Za reżyserię odpowiada David Shulman, który w 2018 roku otrzymał nagrodę BAFTA im. Huw Wheldona dla specjalnego telewizyjnego programu dokumentalnego za dokument "Basquiat: Rage To Riches". Co więcej, podobnie jak w "I młodzi pozostaną" Petera Jacksona, zdecydowano się na wykorzystanie techniki koloru.
Jak przyznał Schulman w rozmowie z Guardianem, praca nad dokumentem była dla niego "zaszczytem". W "Auschwitz Untold In Color" zwycięzca nagrody BAFTA zgłębia rzadziej eksplorowane tematy, takie jak wpływ Holokaustu na społeczność Romów, rola Żydów w ruchu oporu zarówno w getcie, jak i po za nim, czy destrukcja żydowskiej kultury. Schulman podkreślił również, że najbardziej zależy mu na pokazaniu wydarzeń "poprzez oczy bardzo młodych ludzi, którzy dzięki swoim przeżyciom zyskali nieocenioną polityczną przenikliwość".
Premiera "Auschwitz Untold In Color" odbędzie się na kanale More4 należącym do sieci telewizyjnej Channel 4, a Brytyjczycy będą mogli obejrzeć dokument także w wybranych kinach. Co ciekawe, za produkcję odpowiada firma współnależąca do aktora Jamesa Cordena ("Ocean's 8"), Fulwell 73. Producentami wykonawczymi są Leo Pearlman ("I Am Bolt", "Level Up") i Neil Grant ("Panorama", "Dispatches").
Data emisji nie została wybrana przypadkowo i zbiegnie się z 75. rocznicą wyzwolenia. 17 stycznia 1945 r. w Auschwitz odbył się ostatni apel, a 27 stycznia 1945 roku żołnierze 60. armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego otworzyli bramy obozu, gdzie zostali powitani jak wybawiciele. W międzyczasie odbywały się wymarsze nazywane Marszami Śmierci, podczas których zginęły setki więźniów. Łącznie z obozu wyprowadzono niemal 60 tysięcy osób. W ostatnim tygodniu funkcjonowania obozu palono dokumenty oraz wysadzono krematoria.
1 listopada 2005 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ ustanowiło 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.