Advertisement

Lena Dunham pisze interaktywną powieść, w której tworzenie zaangażowani są czytelnicy

25-03-2020
Lena Dunham pisze interaktywną powieść, w której tworzenie zaangażowani są czytelnicy

Przeczytaj takze

Koncerty siedzących w domu muzyków transmitowane online albo autorzy książek czytający na żywo w internecie swoje dzieła? Tak w ciężkich czasach pandemii radzą sobie artyści, zapewniając przy tym rozrywkę innym. Lena Dunham również dołącza do twórców, którzy w odosobnieniu dzielą się swoim talentem, powodując tym samym, że nasz poziom nudy choć trochę się obniża.

Zostań współtwórcą powieści

Twórczyni głośnego serialu HBO „Dziewczyny” pisze właśnie powieść, choć w trochę innej, odbiegającej od klasycznej formie. Każdego dnia, od poniedziałku do piątku, na amerykańskiej stronie „Vogue’a”, Dunham dzielić się będzie z czytelnikami jednym z rozdziałów swojej książki „Verified Strangers”. Co najciekawsze, to właśnie oni za każdym razem będą mogli zdecydować, co stanie się dalej.
– „Myślę, że nawet podczas izolacji i społecznego dystansu ważne jest, żeby znaleźć sposób na komunikację między artystami a fanami. Jednym z nich jest opowiadanie historii, dlatego zdecydowałam się na pisanie powieści, skomentowała Lena Dunham.
Jak twierdzi Dunham, pandemia koronawirusa jest idealnym momentem na rozpoczęcie takiego projektu. Według niej w niespokojnych czasach izolacji i niepokoju o przyszłość, wspólne tworzenie lektury może przynieść częściowe ukojenie. Pierwsza część powieści, której akcja rozgrywa się w Los Angeles i Londynie pojawiła się na stronie „Vogue’a” 23 marca. W tym samym miejscu każdy może zagłosować w sondzie dotyczącej dalszych perypetii bohaterów i przez to stać się pośrednim twórcą powieści.

Miłość w czasach zarazy

Fabuła „Verified Strangers” obraca się wokół Ally, która jest 32-letnią samotną kobietą ze złamanym sercem. Nie mogąc już znieść prozaicznych, codziennych upokorzeń, nagle przechodzi transformację: staje się damską wersją Casanovy i znajduje zadowolenie w żonglowaniu uczuciami mężczyzn w swoich kolejnych związkach. Ally pod koniec każdej części staje przed dwoma wyborami, które determinują dalszy rozwój fabuły. Którą opcje wybierze, zadecydują czytelnicy.
– „Czytanie romansu to najlepsza i najbardziej odmóżdżająca zabawa, jaką można mieć i zarazem taki rodzaj fikcji literackiej, w której od dawna chciałam spróbować swoich sił, więc stwórzmy coś wspólnie! Ja będę pisać, a wy będziecie mogli głosować. Spróbujmy razem nakłonić Ally do właściwej miłości” ­– dodała autorka powieści.
Inspiracją do podjęcia tego projektu była z jednej strony miłość Dunham do czytania romansideł, a z drugiej – długa tradycja publikowania tego typu prozy w „Vogue”, szczególnie pod okiem redaktor naczelnej Anny Wintour.
/tekst: Dominik Ossowski/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement