Advertisement

Na wypadek katastrofy twórczość Olgi Tokarczuk trafi do Biblioteki Końca Świata w Arktyce

Autor: Monika Kurek
05-10-2020
Na wypadek katastrofy twórczość Olgi Tokarczuk trafi do Biblioteki Końca Świata w Arktyce

Przeczytaj takze

Za kilka dni minie rok od ogłoszenia przez Akademię Szwedzką laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Statuetka powędrowała do Olgi Tokarczuk za „wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją pokazuje przekraczanie granic jako formę życia".
Nieprzypadkowo to właśnie w ten weekend odbyła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiono program Fundacji Olgi Tokarczuk oraz ogłoszono, że wszystkie jej dzieła zostaną umieszczone w Światowym Archiwum Arktycznym, zwanym również Biblioteką Końca Świata. W jej zbiorach znajdują się m.in. Archiwa Narodowe Meksyku i Brazylii, manuskrypty z Biblioteki Watykańskiej czy kody źródłowe z GitHub.

Niech żyją słowa

- Gdyby ludzie umieli zachować swoją wiedzę o świecie, gdyby potrafili ją wyryć w skale, w kryształach, w diamencie i przekazać w ten sposób swoim następcom, może świat wyglądałby zupełnie inaczej, brzmi fragment „Ksiąg Jakubowych" Olgi Tokarczuk.
Wkrótce do Światowego Archiwum Arktycznego położonego na wyspie Spitsbergen w Arktyce trafi analogowa rolka, na której zapisano 4299 strony składające się na 14 książek Olgi Tokarczuk. Przechowanie depozytu na wieczność w Światowym Archiwum Arktycznym sfinansowało Wydawnictwo Literackie, wydające książki Tokarczuk od 2001 roku.
Na wyspie Spitsbergen znajduje się również działający od 2008 roku Globalny Bank Nasion. Są w nim przechowywane nasiona roślin z całego świata na wypadek katastrofy. Światowe Archiwum arktyczne zostało założone w 2017 roku przez norweską firmę Piql, która w 2002 roku opracowała innowacyjną technologię zapisu danych na analogowym nośniku: 35-milimetrowej specjalistycznej, światłoczułej taśmie. To najbezpieczniejszy i najtrwalszy nośnik danych na świecie. Szacuje się, że jest w stanie przetrwać ponad 500 lat.
Chociaż przydomek Biblioteka Końca Świata jest bardzo jednoznaczny, w rzeczywistości istnieje również dużo bardziej prozaiczna przyczyna otwarcia Archiwum. Na przestrzeni wieków utracono wiele danych w wyniku pożarów, klęsk żywiołowych czy konfliktów zbrojnych, a Światowe Archiwum Arktyczne zapewnia zgromadzonym zasobom odporność na nieprzewidywalną przyszłość.
- Zasadniczo zapisujemy dane w dwojaki sposób: jako QR kody oraz skany 1:1. Są one niczym wyryte w kamieniu. Do odczytania QR kodów potrzebny jest nasz skaner, skany można odczytać za pomocą klasycznej lupy, mówi Rune Bjerkestrand, założyciel firmy Piql AS.
fot. mat. pras.

Fundacja Olgi Tokarczuk

Podczas sobotniej konferencji prasowej z okazji oficjalnego rozpoczęcia działalności Fundacji Olgi Tokarczuk ogłoszono m,in, że siedziba fundacji będzie znajdować się we wrocławskiej willi Karpowiczów przy ul. Krzyckiej. Jej program opiera się na czterech filarach: Przyszłość, Równość, Twórczość oraz Czułość, a motto fundacji to „Kiedy zmienia się opowieść, zmienia się świat". Oprócz Tokarczuk w radzie znaleźli się również Agnieszka Holland oraz Irek Grin, dyrektor Wrocławskiego Domu Literatury.
Pod hasłem „Przyszłość" kryje się przede wszystkim projekt „Ex-Centrum" polegający na wspólnym tworzeniu wizji przyszłości. Filar zakłada także spacery po willi Karpowiczów przygotowane przez wrocławskich studentów Akademii Sztuk Teatralnych. W ramach „Twórczości" fundacja wesprze twórców, którzy będą mogli brać udział w różnych projektach i ubiegać się o stypendia. „Równość" skupi się na edukacji, a szkoły będą mogły skorzystać z programów takich jak np. „Szkoły przyjazne przyszłym Noblistom" czy „Jak zdobyć Nagrodę Nobla?". Ostatni element „Czułość" dedykowany jest zwierzętom i raz w miesiącu we Wrocławiu będą organizowane dyskusje poświęcone prawom zwierząt.
W trakcie sobotniego wydarzenia zapowiedziano także, że 12 listopada ukaże się książka Olgi Tokarczuk „Czuły narrator" składająca z się esejów i wykładów noblistki.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement