Advertisement

Nagi Chalamet i rozmazana McDormand w klipie z „The French Dispatch" Wesa Andersona

Autor: Monika Kurek
14-07-2021
Nagi Chalamet i rozmazana McDormand w klipie z „The French Dispatch" Wesa Andersona

Przeczytaj takze

W poniedziałek na Festiwalu Filmowym w Cannes odbyła się premiera długo wyczekiwanego filmu Wesa Andersona „The French Dispatch". Z tej okazji w internecie ukazał się krótki film promujący produkcję, w którym możemy zobaczyć Timothée'ego Chalameta oraz Frances McDormand. Premiera obrazu jest zapowiedziana na 22 października, czyli tego samego dnia, co premiera „Diuny".

Najgorętsza premiera w Cannes

„The French Dispatch" to list miłosny do profesji dziennikarskiej inspirowany amerykańskim tygodnikiem „The New Yorker". Najnowsze dzieło Andersona opowiada o placówce amerykańskiej gazety „Evening Sun", mieszczącej się w fikcyjnym, francuskim miasteczku. W obsadzie znajdują się m.in. Tilda Swinton, Frances McDormand, Bill Murray, Owen Wilson, Benicio del Toro, Adrien Brody, Timothée Chalamet, Edward Norton, William Defoe, Saoirse Ronan, Elisabeth Moss, Christoph Waltz oraz Willem Dafoe.
Historia rozpoczyna się od śmierci redaktora naczelnego tytułowego magazynu. Wówczas pozostali pracownicy łączą siły, wybierając trzy historię do publikacji w specjalnym wydaniu poświęconym pamięci swojego przełożonego. Przedstawiają one artystę skazanego na więzienie za podwójne morderstwo, bunt studentów oraz tajemnicze porwanie z udziałem szefa kuchni. Produkcja pochłonęła 25 milionów dolarów, a sam film trwa około dwóch godzin.
W nowym klipie opublikowanym przez wytwórnię Searchlight Pictures widzimy spotkanie doświadczonej dziennikarki Lucindy Krementz (Frances McDormand) oraz młodego studenta Zeffirelliego (Timothée Chalamet), który pracuje w wannie nad swoim manifestem.
Co na temat mówi sam reżyser?
- To scena z drugiej historii (film składa się z trzech), która nosi tytuł „Revisions to a Manifesto". McDormand gra Lucindę Krementz, amerykańską dziennikarkę mieszkającą we Francji, która pracuje nad materiałem na temat studenckiego protestu. Chalamet natomiast wciela się w studenta nazwisku Zeffirelli. Dowiadujemy się, że bunt rozpoczął się od żądania, aby studenci mogą odwiedzać studentki w ich pokojach. Wkrótce jednak szybko się rozrasta. W tej scenie Krementz jest na obiedzie u swoich przyjaciół, którzy są jednocześnie rodzicami jednego z liderów protestu, Zeffirelliego. Ich spotkanie zostaje przerwane przez trwające na ulicy zamieszki. Do mieszkania dostaje się gaz i Krementz idzie do łazienki przepłukać twarz. Nie wie, że w międzyczasie Zeffirelii wrócił do domu i bierze właśnie kąpiel, zdradził Anderson w rozmowie z portalem „Vanity Fair"
Zobaczcie nowy klip z Chalametem i McDormand:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement