Advertisement

Amerykański sąd orzekł, że małpa nie może posiadać praw autorskich do zrobionego przez siebie selfie

Autor: CR
08-05-2018
Amerykański sąd orzekł, że małpa nie może posiadać praw autorskich do zrobionego przez siebie selfie

Przeczytaj takze

Smutny dzień dla wszystkich obrońców praw zwierząt.
Pod koniec kwietnia Amerykański Sąd Apelacyjny orzekł, że makak czubaty imieniem Naruto nie może dysponować prawami autorskimi do zdjęć, które sam wykonał. To kolejne, i najpewniej wiążące, orzeczenie w sprawie, która toczy się od lat. Interesy zwierzęcia były reprezentowane przez PETA.
Zdjęcie powstało podczas jednej z wypraw fotografa Davida Slatera. W pierwszych prasowych doniesieniach podróżnik twierdził, że rezolutna małpa skorzystała z chwili jego nieuwagi, który postawił swój aparat na statywie by odganiać w tym czasie kolegów Naruto. Efektem była cała seria zdjęć zrobionych przez, zainteresowanego swoim odbiciem w obiektywie, makaka. Najsłynniejsze znajdziecie powyżej.
Batalia o prawa autorskie do selfie, które zawojowało internet, toczy się od kilku lat. W 2011 roku Slater zażądał by zdjęcie zostało usunięte z Wikipedii, gdyż nie wyraża on zgody na jego publikację. Osoba odpowiedzialna za wrzucenie fotografii na stronę utrzymywała, że zdjęcie "zostało zrobione przez zwierzę i nie posiada autora, do którego można by przypisać odpowiednie prawa".
Slater zaczął korygować swoją wersję wydarzeń i twierdził, że specjalnie postawił aparat na statywie by zwierzę przezwyciężyło strach i samo zrobiło sobie zdjęcie. Miał też dopasować ustawienia tak by zdjęcie było ostre. Sprawa trafiła do sądu za sprawą PETA. Organizacja w 2015 wystąpiła do sądu o przeniesienie praw autorskich z fotografa na Naruto. Chciała też zarządzać przychodami z dystrybucji by bezpośrednio pomóc zwierzęciu.
Sąd podtrzymał orzeczenia z poprzednich instancji. W wyroku z 2016 roku, sędzia William Orrick argumentował, że "Kongres oraz Prezydent mogą obejmować w nadzwyczajnych przypadkach obejmować pewnymi ludzkimi prawami zwierzęta, nie ma jednak żadnego uzasadnienia by tyczyło się to praw autorskich". Niezależni eksperci krytykowali też PETA za "niedorzeczne postulaty".
Cała sprawa nie wpływa jednak na to, że Wikipedia nadal udostępnia zdjęcie jako część domeny publicznej. David Slater twierdzi, że stracił już w ten sposób potencjalne tysiące funtów, a cała sprawa znacząco wpłynęła na jego zainteresowanie fotografią i zmusiła do myślenia nad znalezieniem sobie innej pracy.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement