Advertisement

Obawiasz się wojny lub końca świata? Domowe schrony są już dostępne w Polsce

07-01-2022
Obawiasz się wojny lub końca świata? Domowe schrony są już dostępne w Polsce

Przeczytaj takze

Amerykańskie przedsiębiorstwo Atlas Survival Shelters od wielu lat zajmuje się produkcją domowych schronów, ktore tworzone są zgodnie z upodobaniami klientów. W ostatnich latach jednak zapotrzebowanie na ich usługi znacznie wzrosło. Trudno się dziwić – pandemia, zmiany klimatyczne, kryzys migracyjny... Ludzie nie czują się bezpiecznie i są coraz bardziej niespokojni, co sprzyja inwestowaniu w zakopane pod ziemią domy. Teraz domowe schrony trafiły również do Europy, w tym m.in. do Polski!

Wychodząc na przeciw oczekiwaniom

Jaka historia wiąże się z powstaniem Atlas Survival Shelters? Wszystko zaczęło się od tego, że po wielu przemyśleniach Ron Hubbard postanowił zbudować dla swojej rodziny schron na wypadek potencjalnej katastrofy. Znalazł na rynku kilka ofert, lecz cena większości z nich wynosiła ok. miliona dolarów. Właśnie dlatego wpadł na pomysł stworzenia własnych, autorskich instalacji, których cena nie będzie przekraczała 100 tys. dolarów.
Pierwsze schrony Atlas Survival Shelters były w formie stalowych rur, które zakopywało się około 6 metrów pod ziemią. Od tego czasu firma znacznie rozwinęła swój asortyment i obecnie oferuje zarówno schrony w różnych wielkościach i kształtach, jak i pełne wyposażenie wnętrz. W zależności od wyposażenia w skład mieszkania wchodzą: część sypialniana, kuchnia, łazienka, awaryjny tunel do ucieczki oraz specjalne systemy filtrujące. Cena gotowego do zamieszkania schronu wynosi ok. 60 tys. dolarów, czyli ok. 240 tys. zł, ale dostępne są także droższe wersje.
Najbardziej podstawowe konstrukcje powstają nawet w 2-3 miesiące, a te nieco bardziej rozbudowane (z wykorzystaniem betonu) w ok. pół roku. Zainteresowanie innowacyjnymi schronami mieszkalnymi cały czas rośnie, w związku z czym przedsiębiorstwo stale wymyśla nowe modele.
W 2021 roku amerykańska firma postanowiła wprowadzić swoje produkty na rynek europejski i nawiązała współpracę z polskim podwykonawcą, który jest odpowiedzialny za dystrybucję schronów w Europie. Nie zabrakło zatem również polskiego akcentu.
/tekst: Julia Jankowska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement