Złodziejka scen
Faye jest dziewczyną Custera - przyjaciela Fezco. Poznajemy ją, gdy Fez, Ashtray i Rue udają się w odwiedziny do dilerki Laurie, aby renegocjować umowę. Na miejscu Fez zostawia Rue w aucie z Faye, a on, Ashtray i Custer idą załatwić interesy. Wówczas Faye dowiaduje od Rue, że jest Sylwester i beztrosko wstrzykuje sobie heroinę, ignorując dyskomfort swojej nowej koleżanki.
Bohaterka grana przez Chloe Cherry jest nieprzewidywalna i kompletnie oderwana od rzeczywistości. Ma także tendencję do wpadania w tarapaty, przez co trafia pod opiekę Feza (Angus Clouda). No i nie zapominajmy o tym, że niemal wszystkie jej teksty bawią do łez. – Czy ty i twój syn... pieprzycie razem ludzie? – pyta Faye ojca Nate'a w trzecim odcinku, a jej kwestia jest wisienką na torcie już i tak wyjątkowo zabawnej konwersacji. Bądźmy szczerzy – Angus Cloud i Chloe Cherry to duet komediowy, na jaki zasługujemy.
Poczucie humoru, które przyciągnęło uwagę Sama Levinsona
W styczniu 2020 roku ruszył casting do 2. sezonu „Euforii". Poszukiwano aktorów, którzy wcielą się w trzy nowe postacie. Jedną z nich była Ami, opisana w następujący sposób: „Narkomanka. Striptizerka. Nienawidzi swojego chłopaka. Gada głupoty. Nie ma pojęcia, co się dzieje. Potrafi pogorszyć każdą sytuację". O rolę Ami ubiegała się m.in, raperka Azealia Banks, ale reżyser Sam Levinson miał już kogoś na oku. Jak się okazuje, swoją wymarzoną Ami znalazł na... Instagramie.
Chloe Cherry przebywała w rodzinnej Pensylwanii, gdy dostała maila z zaproszeniem do wzięcia udziału w przesłuchaniu do 2. sezonu „Euforii". Nie miała z kim przećwiczyć kwestii, więc poprosiła o pomoc swojego znajomego z Los Angeles, ktory pomógł jej przygotować się przez FaceTime'a. W końcu przyszedł czas na wirtualne przesłuchanie i po dwóch próbach Levinson zaprosił ją do Los Angeles.
„– Był bardzo podekscytowany możliwością współpracy. Byłam w ogromnym szoku. Agencja castingowa poinformowała mnie, że twórca serialu chce, abym pojawiła się na przesłuchaniu. Weszłam, a on powiedział: „Wydawałaś mi się naprawdę zabawna na Instagramie i miałem nadzieję, że się sprawdzisz". Zawsze uważałam się za zabawną, ale nie sądziłam, że ktokolwiek zwróci na to uwagę”, mówiła Cherry w rozmowie z portalem Daily Best.
Podczas przesłuchania Cherry miała zagrać prostytutkę, która rozmawia ze swoim alfonsem. Aby się przygotować, próbowała naśladować sposób, w jaki mówią osoby zażywające heroinę. Levinson nie był jednak przekonany. – Chcę, żebyś powiedziała to po swojemu – poprosił ją. Zastosowała się do jego rady i w efekcie otrzymała rolę Ami, którą ochrzczono mianem Faye.
„– Zawsze miałam niezłe poczucie humoru. Moja praca często bywała zabawna i to właśnie dzięki niej mi się zdobyć doświadczenie aktorskie. Wyobraź sobie, że idziesz do pracy i dzień wcześniej lub tego samego dnia dowiadujesz się, kogo będziesz grać i co będziesz mówić. Przychodzisz do pracy i słyszysz: „To jest twój przyrodni brat i od zawsze byłaś w nim szaleńczo zakochana. Okej, akcja”, zdradziła Cherry w rozmowie z Daily Beast.
Podbijając świat porno
W 2015 roku 18-letnia Cherry przeprowadziła się do Miami, gdzie powstają filmy dla stron takich jak Reality Kings czy TeamSkeet. Nie wiedziała jeszcze, czy chce się tym zajmować, więc zaczęła od występowania w amatorskich filmach pornograficznych. Swoje pierwsze kroki stawiała jako... Chloe Couture.
Niedługo później trafiła do agencji Hussie Modeling Agency, założonej przez Rileya Reynoldsa. Wówczas wydawało się, że to strzał w dziesiątkę, bo jej kariera zaczęła kwitnąć. Kiedy jednak postanowiła wyprowadzić się do Los Angeles, Reynolds zażądał od niej zwrotu pieniędzy. – Zapytałam go: „Co jestem ci winna?", ale mi nie odpowiadał. Zaczekał, aż podpisałam kontrakt z innym agentem w Los Angeles i powiedział, że jestem mu winna te wszytkie pieniędze. Pomyślałam sobie: „Ile ty masz lat, dwanaście?". To było naprawdę dziwne – opowiedziała w tym samym wywiadzie. Finalnie Cherry udało się dojść do porozumienia z Reynoldsem i skupić na karierze w Los Angeles.
Reynolds jest bohaterem dokumentu „Hot Girls Wanted", który w styczniu 2015 roku zadebiutował na festiwalu filmów niezależnych Sundance. W kolejnych latach Reynolds został oskarżony przez swoje podopieczne o wykorzystywanie seksualne, szantaż, przemoc czy wykonywanie zawodu bez licencji. Na Netflixie jest dostępna zarówno produkcja „Hot Girls Wanted", jak i serialowa kontynuacja „Hot Girls Wanted: Turned on".
Od aktorki porno do gwiazdy 2. sezonu „Euforii"
W trakcie pandemii koronawirusa Cherry założyła konto na portalu OnlyFans, gdzie udało jej się zarobić dużo więcej niż podczas pracy na planie filmow dla dorosłych. Zresztą jeszcze przed wystąpieniem w „Euforii", Cherry mogła pochwalić się sporym gronem obserwujących na Instagramie. Obecnie obserwuje ją już ponad pół miliona osób.
„– Mamy 2022 rok i czy teraz, po pandemii koronawirusa, to naprawdę coś, na czym chcemy się skupić? Ta osoba wystąpiła w porno, więc nie może robić tego ani tego? Zobaczcie, jak dużo ludzi to ogląda. Nigdy nie będziemy społeczeństwem, które nie ogląda porno, więc, ludzie nie powinni być zaskoczeni tym, że ktoś występował w filmach dla dorosłych. We współczesnym świecie porno to forma sztuki i ludzie powinni to uszanować”, stwierdziła w wywiadzie dla Daily Best.
Choć Cherry zagrała w blisko 170 produkcjach porno, rola Faye to jej pierwsza rola fabularna. Co ciekawe, kilka lat temu wystąpiła w... pornograficznej parodii „Euforii". Jak można się domyślić, Cherry i jej koleżanka odtworzyły scenę intymną pomiędzy Rue i Jules. Kto by pomyślał, że kilka lat później Cherry będzie partnerować na ekranie samej Zendayi, wcielającej się w role Rue?
„– Ja i moja znajoma, która również występuje w filmach dla dorosłych, byłyśmy ogromnymi fankami serialu. Uważałyśmy, że scena pomiędzy Rue i Jules była bardzo piękna. Kiedy robisz parodię porno, najlepiej jest zasugerować, że zaraz dojdzie do seksu. To jest to, co ludzie zazwyczaj chcą zobaczyć. Fanom bardzo spodobała się nasza wersja. Uważali, że była naprawdę super”, powiedziała Cherry w rozmowie z portalem Nylon.