Agata Duda znana jest głównie z milczenia – nie zabrała głosu ani kiedy protestowały kobiety, ani kiedy protestowały pielęgniarki. Za każdym razem, gdy jej mąż wraz z innymi polskimi decydentami wprowadza kolejne absurdalne ustawy, uprzykrzające życie Polakom, Pierwsza Dama kwituje je jedynie milczącą aprobatą. Taka postawa frustruje nie tylko komentatorów politycznych i zwykłych obywateli, ale także artystów. Swoje oburzenie postanowiła wyrazić Misia Furtak, wydając utwór „Agata” i umieszczając go na płycie „Wybory”. To nie jedyny taki polityczny akcent na tym albumie.
„Cisza w serwisach streamingowych? Tak, ale tylko dlatego, że to odzwierciedlenie rzeczywistości. Nie napisałabym nic, co lepiej komentuje jej postawę”, powiedziała Misia Furtak.
Płyta „Wybory” zadebiutowała dzisiaj na streamingach. Misia Furtak postanowiła nie tylko skomentować bierną postawę Agaty Dudy, ale także poruszyć inne polityczne wątki. Na przykład w utworze „Jest z nami” artystka odniosła się do pasji narciarskiej prezydenta. Andrzej Duda niejednokrotnie wyjeżdżał na zimowe ferie w najmniej odpowiednich momentach, co było przedmiotem wielu żartów i komentarzy w mediach.
„- To piosenka o tym, że jeszcze żadne wydarzenie w kraju nie przeszkodziło prezydentowi w zimowym urlopie”, stwierdziła Misia Furtak
Piosenkarka nie oszczędziła także Przemysława Czarnka, którego temat poruszyła w piosence pod tytułem „Na to co mówisz zważ”. Choć lista przewinień ministra jest naprawdę długa, to Misię Furtak szczególnie ubodła jego wypowiedź na temat zwiększenia liczby godzin lekcyjnych wychowania fizycznego, która dotyczyła głównie dziewczynek.
/tekst: Miłosz Piotrowski/