Koniec XVII wieku to czas, gdy ludność w Europie dziesiątkowała szalejąca epidemia. Zamożna rodzina młodej Benedetty Carlini (Virginie Efira), od najmłodszych lat ujawniającej wyjątkowe talenty, postanowiła zawierzyć córkę Bogu. Dziewczyna trafia pod skrzydła siostry przeoryszy jednego z toskańskich klasztorów, prędko wywołując poruszenie w nowym miejscu, gdy podczas modlitwy w niewytłumaczalny sposób upada na nią figura Matki Boskiej.
Po osiemnastu latach rola Benedetty w klasztorze jest już zupełnie inna. Kobieta regularnie doświadcza mistycznych wizji, aż w końcu zaczyna być świadoma własnej siły i wpływu, jaki ma na otoczenie. Z jednej strony rywalizuje o władzę ze swoją przełożoną (Charlotte Rampling), z drugiej wdaje się w płomienny romans z pochodzącą z nizin społecznych Bartolomeą (Daphné Patakia), która w klasztorze odnalazła bezpieczną przystań. Jednocześnie rosnące wpływy Benedetty przysparzają jej wrogów na szczytach religijnej hierarchii. Paul Verhoeven świadomie buduje narrację, umiejętnie posługuje się estetyką i kiczu oraz satyrą, co czyni „Benedettę” jednym z najodważniejszych filmów w ostatnim czasie.
Charlotte Rampling w roli przełożonej, mat. prasowe Aurora Films
„– Film jest najbardziej wyrazisty, gdy pokazuje – z przerażeniem, ale też podziwem – szamotaninę ludzi wymachujących swoją wiarą i wyobrażoną mocą jak orężem przed zbliżającym się końcem. Brzmi znajomo”, stwierdził Richard Lawson z „Vanity Fair”.
Z kolei Todd McCarthy z „Deadline Hollywood Daily” tak podsumował „Benedettę”:
Premiera „Benedetty” już w piątek 7 stycznia. Obejrzyjcie zwiastun: