Dotychczas Polska nie kojarzyła się z bogactwem niezwykłych stanowisk paleontologicznych, ale najnowsze odkrycie pozostałości po jurajskich dinozaurach z pewnością to zmieni. Przełomu dokonali geolog z Państwowego Instytutu Geologicznego ‐ Państwowego Instytutu Badawczego (PIG-PIB) prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski oraz dr Grzegorz Niedźwiedzki z Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja). Latem 2021 roku znaleźli oni wiele doskonale zachowanych tropów dinozaurów drapieżnych i roślinożernych utrwalonych w płytach dolnojurajskich piaskowców. Jakość konserwacji może być porównywana z najlepszymi odkryciami z Grenlandii, Ameryki Północnej czy Azji. Większość okazów z kamieniołomu w Borkowicach szczegółowo odzwierciedla naturalne, trójwymiarowe odlewy stóp dinozaurów wraz z detalami cech anatomicznych i odciskami łuskowatej skóry.
Znalezione ślady są bardzo cenne, ale tym, co czyni wykopalisko naprawdę niezwykłym, są kości utrwalone w formie pustek i odlewów w piaskowcach. Świadczą one o zdumiewającej różnorodności borkowieckiej fauny w okresie jurajskim. Są wśród nich również szczątki innych zwierząt lądowych oraz ryb.
„– W śladach pozostawionych przez dinozaury można odczytać ich zachowanie i zwyczaje. I tak w Borkowicach mamy ślady pozostawione przez dinozaury biegnące, płynące, odpoczywające i siedzące na błotnistym osadzie oraz wiele enigmatycznych biogenicznych struktur, zapewne związanych z różnorodnymi aktywnościami życiowymi bytujących tam dinozaurów (np. ślady żerowania czy grzebania w osadzie). Znaleziska tropów wskazują na wyjątkowo złożony zespół faunistyczny zamieszkujący ten obszar”, stwierdził dr Grzegorz Niedźwiecki.
W kopalni zabezpieczono już kilkaset tropów odpowiadających co najmniej siedmiu gatunkom dinozaurów, ale na tym naukowcy nie poprzestają. Na stanowisku wciąż prowadzone są m.in. badania paleontologiczne i geologiczne. Badania koordynuje Państwowy Instytut Geologiczny ‐ Państwowy Instytut Badawczy przy współpracy z naukowcami i specjalistami skanowania 3D z Polski i Szwecji.