Film, zatytułowany „Passage", jest „celebracją finalistów Międzynarodowej Nagrody Woolmark – Bethany William, Casablanki, Kennetha Ize, Lecavalier, Matty'ego Bowana i Thebe Magugu. Zadaniem ponad 380 aplikantów ubiegających się o nagrodę było stworzenie kolekcji złożonej z sześciu sylwetek i wykonanej z wełny merynosów, która odzwierciedlałaby słowa „Less is more" („Mniej to więcej"). Jak piszą o filmie sami twórcy, „Passage" to „głęboko przemyślana eksploracja tematu zrównoważonego rozwoju oraz poszczególnych etapów tworzenia: kontemplacji, przyzywania, odwagi, optymizmu, wrażliwości, dyscypliny i siły. Co te kreacje myślą o nas? O przestrzeni, którą zajmują? O historiach, które opowiadają?".
Solange już wcześniej dała się poznać jako osoba związana ze światem filmu, choćby przy okazji wideo promującego jej album „When I Get Home", które artystka wyreżyserowała. Teraz powraca do znanych elementów, jednocześnie dając im drugie życie (widzimy sylwetki kontrastowo odcinające się od tła, przytłumione kolory, powolne ruchy). Pojawia się także natura – ludzie i drzewa dzielą kształty i ekran. Towarzyszą temu dźwięki skomponowane przez Standing on The Corner, które magazyn „Dazed" określił mianem „kosmicznego jazzu".
„– Pamiętam, jak słuchałam wykładu Kodwo Eshuna, w którym opowiadał o obiektach jako o źródle życia. Zapytał: „co krzesło pomyślałoby o nas, kiedy już opuściliśmy salon?" Zaczęłam dużo myśleć o ubraniach, w szczególności o wełnie, jako o żywym źródle, które pochodzi z życia, a więc daje życie poprzez kreowanie (...). Powtarzając jak echo tematy przyzywania oraz rytualnych ceremonii, ten film tworzy abstrakcję, aby ucieleśnić różnorodne ekspresje oraz faktury każdego z projektantów”, opowiedziała Solange.
Film można zobaczyć na stronie studia oraz na Instagramie.