Advertisement

Tęczowe billboardy na ulicach. Świąteczna akcja opanowała polskie miasta, nie tylko te największe

17-12-2020
Tęczowe billboardy na ulicach. Świąteczna akcja opanowała polskie miasta, nie tylko te największe

Przeczytaj takze

Od dziś, czyli 17 grudnia, aż do końca miesiąca w 24 polskich miastach będzie można zobaczyć tęczowe plakaty i billboardy z napisem „Tęczowych świąt! Trzymajmy się razem". Oprócz Warszawy, Trójmiasta, Krakowa czy Poznania znajdziemy je także w mniejszych miastach, takich jak Sosnowiec, Rybnik czy Jaworzno. To już druga edycja akcji, za którą odpowiedzialna jest organizacja „Miłość Nie Wyklucza", od lat walcząca o prawa i równe traktowanie osób ze społeczności LGBT+ w Polsce. Podobnie jak w zeszłym roku, podczas trwania akcji w mediach społecznościowych stowarzyszenia będą pojawiały się posty ze zdjęciami plakatów nadsyłane przez osoby z całej Polski. Tegoroczna kampania jest jednak w oczach jej pomysłodawców szczególnie ważna.
– „Ten rok był wyjątkowo trudny dla osób LGBT+ żyjących w Polsce. Byliśmy na celowniku mediów publicznych, polityków z obozu władzy, fundamentalistycznych organizacji i hierarchów kościoła katolickiego. Dodajmy do tego brutalność policji wobec pokojowych demonstracji i maluje nam się bardzo ciężkie podsumowanie ostatnich 12 miesięcy. Ten czas pokazał jednak też coś dobrego. Udowodnił, że jako społeczność potrafimy sobie pomagać, występować we wzajemnej obronie i po ludzku wspierać, stwierdziła Ola Kaczorek, osoba współprzewodnicząca „Miłość Nie Wyklucza" w oświadczeniu organizacji.
Plakaty adresowane głównie do młodych przedstawicieli społeczności LGBT+ oprócz świątecznych życzeń zawierają również prośbę o podpisanie apelu na stronie internetowej „Chcę Lepszej Polski". Zawiera on postulaty, które według organizacji partie polityczne powinny wziąć pod uwagę podczas konstruowania swoich programów. Widnieją tam między innymi równość małżeńska dla par jednopłciowych, ochrona przed przemocą motywowaną homofobią i zmiany w systemie edukacji.
– „Wierzymy że wspólnie ze wszystkimi ludźmi, którzy chcą bezpiecznej Polski bez polityki nienawiści, medialnych kozłów ofiarnych i szczucia na słabszych, możemy zmienić nasz kraj na lepsze. To nie wydarzy się jutro ani pojutrze, ale gdy tacy lub inni politycy będą prezentować swoje programy i wizje przyszłości, zaniesiemy im ten apel i pokażemy, że bezpieczeństwo wszystkich rodzin, również tych zakładanych przez pary osób tej samej płci, ochrona przed przemocą w szkole i na ulicy, czy prawa osób transpłciowych to nie są żadne zagrożenia czy tematy zastępcze. To norma krajów Unii Europejskiej, do której powinniśmy dążyć, bo tego potrzebują ludzie, żeby normalnie żyć i nie musieć wyjeżdżać z Polski, wyjaśnia Huber Sobecki, współprzewodniczący stowarzyszenia.
Apel możecie podpisać TUTAJ.
/tekst: Julian Kallas/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement