Jeżeli myśleliście, że amerykańscy właściciele parków z dziki kotami to zwykli, przeciętni ludzie, to nic bardziej mylnego. Joe Exotic śpiewa country, ma dwóch mężów i startuje w wyborach, Carole Baskin odziedziczyła fortunę po zaginionym mężu, a Doc Antle ma własny harem. W dodatku, każde z nich prowadzi zoo lub sanktuarium dla zwierząt i to nawet nie połowa tego, co naprawdę dzieje się w "Królu tygrysów".
Król jest tylko jeden
- W biznesie ogrodów zoologicznych rozgrywa się mnóstwo dramatów - mówi w jednym z odcinków pracownik The Greater Wynnewood Exotic Animal Park w Stanach Zjednoczonych.
To właśnie w parku dla egzotycznych zwierząt GW spędzamy najwięcej czasu, obserwując w środowisku naturalnym jego właściciela, Joe Exotic. Mówią o nim: "król dziwaków" i to prawda, trudno odmówić mu ekscentryczności. Nosi skórzane spodni, kurtkę z frędzlami i cekinowe koszule, a większość dziwactw uchodzi mu na sucho ze względu na czar i charyzmę. W jego parku odwiedzający oglądają niedźwiedzie, małpy czy dzikie koty, a nawet mogą zrobić sobie zdjęcie z małym tygryskiem. Joe Exotic często oprowadza ich samodzielnie, zachęcając do zakupów swoich płyt i gadżetów w sklepie z pamiątkami oraz oglądania swojego internetowego show.
Największą rywalką Exotica jest Carole Baskin z Big Cat Rescue, która początkowo wydaje się głosem rozsądku, kontrastującym z kolorowym szaleństwem Joe. Sęk w tym, że Baskin prowadzi bardzo podobny park, na który pieniądze uzyskała ze spadku po zaginionym w tajemniczych okolicznościach mężu. W pewnym momencie mówi nawet, że wystarczy nasmarować kogoś olejem z sardynek, aby zachęcić koty do konsumpcji, co według wielu jest ekwiwalentem przyznania się do winy. Joe Exotic i Carole Baskin szczerze się nienawidzą i to właśnie ta nienawiść jest początkiem końca wielkiego króla tygrysów, który zostaje oskarżony o zlecenie jej morderstwa oraz aresztowany.
Co najlepsze, sam motyw nieudanego zabójstwa jest jednym z najbardziej pospolitych, widzimy go w końcu w co drugim crime story. Po za Carole i Joe Exotic, poznajemy także cały przekrój niesamowitych i dziwacznych postaci, wśród których najsympatyczniej wypada pierwowzór Tony'ego Montany z "Człowieka z blizną". Bohaterowie udzielają wywiadów półnago lub w wannie albo podczas jazdy z plastikowym kościotrupem na miejscu pasażera. Jest nawet absolutnie niepotrzebne ujęcie wyglądające niczym z hollywoodzkiego filmu akcji, pokazujące jak rozmówca jedzie na motorówce, a w tle leci efektowna muzyka - ujęcie, które po prostu jest i które jest jednym z powodów, dla którego "Król tygrysów" to tak dziwaczne, niezwykłe i fascynujące widowisko.
Wspominaliśmy już o karierze muzycznego Exotica, prawda? Zobaczcie kawałek, który nagrał o tym, że Carole zabiła swojego męża:
Tygrysy? Jakie tygrysy?
W barwnych opowieściach o przestępstwach, zaginionych milionerach, przewożeniu narkotyków zaszytych w wężach i tajnych agentach z Departamenty ds. Fauny i Flory, bardzo łatwo zapomnieć o największych ofiarach pogoni bohaterów "Króla tygrysów" za blichtrem i sławą, czyli zwierzętach. Może początkowo rzeczywiście chodziło o ratowanie dzikich kotów, ale z czasem ta idea przegrała z ego ambitnych właścicieli parków z egzotycznymi okazami.
Doc Antle wykorzystuje je, aby zgromadzić wokół siebie wianuszek pięknych dziewczyn, Joe, aby być gwiazdą, a Carole, żeby móc odgrywać rolę wybawicielki, dzięki której tygrysy opuszczą na zawsze klatki. Nielegalna sprzedaż zwierząt, pokazy magii z małymi lwiątkami w centrach handlowych, oddzielanie młodych od matek, kiepska opieka, a nawet zabijanie dorosłych samców i samiczek (na terenie G.W. ZOO znaleziono szczątki pięciu tygrysów). Pod zabawną otoczką charyzmatycznych postaci kryje się przykra prawda o nadużywaniu władzy i bogaceniu się kosztem zwierząt.
Owa charyzma słusznie kojarzy się z czarem przypisywanym psychopatom pokroju Teda Bundy'ego czy Charlesa Mansona. W wielu stanach w Ameryce trzymanie egzotycznych zwierząt tak jak psa czy kota jest dozwolone i mieszkańcy chętnie z tego przywileju korzystają. Posiadanie lwa czy tygrysa kojarzy się z bogactwem, władzą i luksusem, na czym postacie jak Doc Antle czy Jeff Lowe, który przejął ZOO, gdy Exotic wpadł w kłopoty, z łatwością budują swój wizerunek. Choć z daleka widzimy królowe i królów, to mamy do czynienia ze złotem głupców i czar znika wraz ze zdrapaniem świecącej powierzchni. W "Królu tygrysów" pozytywnych bohaterów możemy policzyć na palcach jednej ręki.
Ofiarami zresztą są nie tylko zwierzęta, ale również ludzie. Bezimienni wolontariusze wykorzystywani przez Carol, dziewczyny Doc Antle, które nazywa żonami i którym zmienia imiona, heteroseksualni mężowie Exotica, a nawet pracownicy G.W. ZOO. Park miał być królestwem wyrzutków, kojarzącym się z serialem "Glee", tworzonego przez dzieciaki prześladowane w szkole., a zamiast rodziny, dostali jedynie kolejne traumy. Doskonale widać to, gdy Joe Exotic zostaje zaatakowany przez lwa i nikt nawet nie rusza się, by pomóc albo podczas rozprawy, kiedy jego były mąż zeznaje przeciw niemu. Szalony świat podziemia właścicieli dzikich kotów bawi, ale z perspektywy czasu jest to śmiech przez łzy.
Co jeszcze warto wiedzieć na temat "Króla tygrysów"?

1/5

Gwiazdy go uwielbiają
Wśród sławnych widzów "Króla tygrysów" jest m.in. Chrissy Teigen, Kim Kardashian, Cardi B., Jojo czy Jared Leto.
Cardi chce uwolnić Exotica z więzienia
Raperka zapowiedziała założenie zbiórki na uwolnienie go z więzienia. Zadeklarowała również, że nienawidzi Carol Baskin.
Trwają pracę nad serialem
W roli Carole Baskin zobaczymy Kate McKinnon, zdobywczyni dwóch nagród Emmy za występy w programie Saturday Night Live. Komediantka odpowie również za stronę produkcyjną przedsięwzięcia. Scenariusz powstanie w oparciu o 6. odcinek podcastu "Joe Exotic" na platformie Wondery. Reszta obsady nie jest jeszcze znana, McKinnon nie podpisała też jeszcze umowy z żadną platformą streamingową.
Doc Antle asystował Britney Spears w 2001 roku
Niedawno fani dokumenty odkryli, że Doc Antle zajmował się boa dusicielem, który towarzyszył Britney Spears podczas słynnego występu Britney Spears na gali MTV Video Music Awards w 2001 roku. Co ciekawi, ani Doc Antle ani Carole Baskin nie są zadowoleni, ze sposobu w jaki zostali przedstawieni w "Królu tygrysów".