Akcja produkcji toczy się w jednej lokalizacji – domu, który przez lata zamieszkiwany jest przez kilkanaście różnych rodzin. W gronie przewijających się mieszkańców jest para, grana przez Hanksa oraz Wright. Esencją historii jest uchwycenie niezwykłego doświadczenia bycia człowiekiem, wraz z jego wszystkimi wzlotami oraz upadkami.
Kręcenie „Here” było dużym wyzwaniem dla Zemeckisa, ponieważ przez cały czas trwania filmu kamera skupiona jest na jednym puncie. – Perspektywa się nie zmienia, zmienia się wszystko dookoła. Nikt nigdy nie zrobił czegoś takiego. Tego typu sceny są we wczesnych, niemych filmach, które powstały, zanim wynaleziono język oraz montaż, ale oprócz tego… To było dość ryzykowne – powiedział reżyser w wywiadzie dla „Vanity Fair” z zeszłego roku.
Scenariusz „Here” powstał na podstawie komiksu Richarda McGuire’a o tym samym tytule. Pierwsza wersja ukazała się w 1989 roku w czasopiśmie „Raw” i składała się z sześciu czarno-białych stron. W 2014 McGuire wydał rozszerzoną, kolorową wersję, złożoną z ponad 300 stron.
Światowa premiera filmu zaplanowana jest na 15 listopada. Na tę chwilę nie znamy daty polskiej premiery.
W zeszłym roku portal The Hollywood Reporter przekazał, że do odmłodzenia Hanksa i Wright w „Here” wykorzystano Metaphysic Live, czyli narzędzie oparte na sztucznej inteligencji. Reżyser zdecydował się na ten pomysł po tym, jak zobaczył efekt współpracy Metaphysic Live z amerykańskim „Mam Talent”. Podczas występu do jurorów programu dołączył… sam Elvis Presley. Było to możliwe oczywiście dzięki sztucznej inteligencji.