Advertisement

Trudne rozstanie? Ta aplikacja odbierze za ciebie rzeczy z domu eks-partnera

02-07-2021
Trudne rozstanie? Ta aplikacja odbierze za ciebie rzeczy z domu eks-partnera

Przeczytaj takze

Internet, oprócz zagrożeń, które ze sobą niesie, pomaga nam w wielu codziennych sprawach. Ostatnio pisaliśmy o aplikacji, która (odpłatnie!) pomaga znaleźć przyjaciół na całym globie. Teraz natomiast chcemy przybliżyć technologię, która ułatwia i usprawnia zakończenie relacji. Oto Postdates: pierwsza aplikacja, która pomaga w zrywaniu!

Proste rozwiązanie skomplikowanych spraw

Stworzona, jak podaje „Dazed Magazine", w lutym tego roku, aplikacja Postdates ma dosyć proste zadanie: odbiera rzeczy, które zostawiono w domu byłego partnera lub partnerki. Założenie jest takie, że zwykle po zakończeniu romantycznych relacji raczej nie ma się ochoty na spotykanie swojego „eks", dlatego aplikacja może nas w tym wyręczyć.
Jak twierdzi „The Rolling Stone", koszt takiej usługi to 25 dolarów w Los Angeles lub 30 dolarów w Nowym Jorku (na razie usługa dostępna jest tylko w tych dwóch miastach). Na początku podaje się typ relacji, która łączyła nas z daną osobą – można na przykład zaznaczyć, że chodziło tylko o luźne randki albo przygodę na jedną noc. Następnie podaje się listę przedmiotów, które chce się odzyskać, wpisuje się swój adres, a potem numer telefonu byłego partnera. Postdates wysyła do byłego partnera prośbę o zaakceptowanie usługi i odpowiedź na kilka prostych pytań, a na koniec sytuacja przedstawia się tak, jak w przypadku klasycznej usługi kurierskiej.

Wirtualna pomoc emocjonalna

To nie jedyna aplikacja, która oferuje emocjonalne wsparcie w trudnych sytuacjach – obok wspomnianej już strony Rent-a-Friend, która za ceny zaczynające się od 10 dolarów za godzinę pozwala na nawiązanie przyjaźni (wirtualnie lub w świecie fizycznym), powstały także aplikacje, które na przykład spełniają potrzebę bycia sławnym, odpowiadają na chęć rozmowy z gwiazdami show-biznesu, a także umożliwiają znalezienie zaginionych psów po odciskach ich nosów.
Jednocześnie ciągle są również tworzone nowe aplikacje randkowe, takie jak choćby Snack, czyli połączenie Tindera i TikToka. Przenosimy dużą część siebie do wirtualnej rzeczywistości i dopiero przyszłość pokaże, jakie są tego konsekwencje.
/tekst: Iga Trydulska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement