Drzewa pochłaniają dwutlenek węgla - oczyszczają atmosferę i neutralizują toksyny, są więc kluczowe w kwestii zmian klimatycznych. Tymczasem każdego roku na wysypiskach lądują miliony choinek, co jest marnowaniem zasobów naturalnych i dużym ciosem dla naszej planety. Ciekawe rozwiązanie tej sytuacji znalazło Volvo, które po raz trzeci ruszyło z akcją "Wypożyczalnia choinek Volvo".
Zasady są bardzo proste: w dniach 19-23 grudnia lub do wyczerpania zapasów w Autoryzowanych Salonach Volvo na terenie całej Polski na wszystkich chętnych czekać będą żywe choinki w doniczkach. Po uiszczeniu 55 zł bezzwrotnej kaucji choinkę będzie można zabrać do domu. Jej zwrot powinien nastąpić do 8 stycznia do miejsca, z którego została wypożyczona. Lista salonów Volvo, które biorą udział w akcji, jest dostępna na stronie www.choinkavolvo.pl.
Jakby tego było, w tym roku pula choinek została po raz kolejny zwiększona i wynosi 1200 drzewek. Do tego Volvo zasadzi 10 razy więcej drzew, niż wypożyczą w tym roku Polacy. Na stronie internetowej przedsięwzięcia, w terminie 20 grudnia - 8 stycznia) można pomóc w wyborze obszaru, w którym zostaną posadzone drzewa.
W ramach ubiegłorocznej akcji Volvo posadziło w Nadleśnictwie Cewice na Kaszubach ponad 7 tys. drzew iglastych, które rosną na powierzchni ponad 1 hektara. Ponieważ las mieszany jest bardziej odporny na ataki szkodników, posadzono je razem z kilkoma tysiącami sadzonek drzew liściastych.
Dzięki trosce Volvo o środowisko, choinki nie tylko wrócą ponownie do lasu, ale również zwiększy się ich ilość. Drzewa po roku mogą zostać ponownie wypożyczone, a gdy będą zbyt duże, po prostu pozostają w ziemi. W międzyczasie będą dalej wytwarzać tlen, oczyszczać powietrze z zanieczyszczeń, pochłaniać i neutralizować substancje toksyczne, chronić przez nagłymi zmianami temperatury oraz łagodzić klimat.
Partnerami akcji po raz drugi są Ambasada Szwecji oraz Polski Związek Zrzeszeń Leśnych.