Advertisement

Zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Prezydent Duda podpisał projekt zmiany konstytucji

Autor: Monika Kurek
06-07-2020
Zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Prezydent Duda podpisał projekt zmiany konstytucji

Przeczytaj takze

Już w tym tygodniu odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Walka jest zacięta, a panowie kontynuują kampanię podróżując po Polsce oraz spotykając się z wyborcami.
Podczas gdy państwo Trzaskowscy obiecali 200 złotych dodatku do emerytury dla matek, w sobotę w Szczawinie Zdroju prezydent Andrzej Duda zapowiedział podpisanie projektu ustawy o zmianie konstytucji, zakładającego, że adopcja dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym nie będzie możliwa. Słowa dotrzymał i rzeczywiście dzisiaj rano dokument został podpisany. Pierwsze czytanie może odbyć się nie wcześniej niż trzydzieści dni od przedłożenia projektu Sejmowi.

Bóg, honor, ojczyzna

- Przede wszystkim zgodnie z zapisem, który proponuję w polskiej konstytucji, przysposobić można wyłącznie osobę małoletnią i wyłącznie dla jej dobra – jak to do tej pory jest przewidziane. Ale teraz ten zapis będzie miał rangę konstytucyjną. Po drugie, przysposobić razem może wyłącznie małżeństwo, które w polskiej konstytucji jest zdefiniowane w art. 18 jako związek kobiety i mężczyzny. A po trzecie, wreszcie – to, co dodane – że nie może przysposobić małoletniego osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci. Co oznacza, krótko mówiąc, że gdy mamy do czynienia ze związkiem faktycznym – a wiemy, że takie występują, bo takie jest życie – wówczas sąd i inne organy będą miały obowiązek sprawdzenia, czy osoba, która chce dokonać adopcji jednoosobowo, rzeczywiście pozostaje we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci, czy nie - wyjaśnił prezydent Andrzej Duda w trakcie dzisiejszego wystąpienia tuż po podpisaniu projektu ustawy o zmianie konstytucji.
Trudno nie zauważyć, że sprawę załatwiono błyskawicznie. W sobotę podczas spotkania z wyborcami w Szczawnie-Zdrój na Dolnym Śląsku prezydent Andrzej Duda ujawnił, że podpisze projekt zmiany konstytucji w sprawie uniemożliwienia adopcji przez pary jednopłciowe, a już dzisiaj o 11.30 odbyła się konferencja prasowa. Po złożeniu podpisu prezydent wygłosił niemal 10-minutowe przemówienie, w którym pochwalił się swoimi dokonaniami takimi jak 13. emerytura, darmowe leki 75+ i kobiet w ciąży, Karta Rodziny, 500+ czy 300+, czyli wyprawka szkolna.
Większą część swojej przemowy poświęcił jednak modelowi polskiej rodziny, którą w mniemaniu Prawa i Sprawiedliwości powinna stanowić kobieta, mężczyzna oraz dziecko. Chociaż jak podkreślił prezydent Duda, projekt nie dotyczy rodzicielstwa biologicznego, zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku adopcji dzieci. Co to właściwie oznacza? Jeżeli dwie osoby tej samej płci pozostają we wspólnym pożyciu, czyli tworzą razem gospodarstwo domowe i jedna z nich będzie ubiegać się o jednoosobową adopcję, to niemal na pewno spotka się z odmową.
- Jeżeli małżonkowie chcą dokonać adopcji dziecka, to tutaj problemu nie ma. Nie ma obawy, że małżeństwo będzie jednopłciowe, ponieważ zdecydowanie wyklucza to polska Konstytucja. Dlatego uważam, że w polskiej Konstytucji powinien się expressis verbis znaleźć zapis, że wykluczone jest przysposobienie dziecka lub adopcja przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym - powiedział prezydent w Szczawnie-Zdrój.
Jednym z argumentów prezydenta są sondaże, zgodnie z którymi większość polskiego społeczeństwa jest przeciwna adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Po sobotniej deklaracji w Szczawnie-Zdrój zapytano o to również Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że jest przeciwny oraz nazwał tę kwestię "tematem zastępczym", co wzbudziło powszechne oburzenie. Według niektórych było to jednak zagranie polityczne mające na celu przyciągnięcie wyborów Konfederacji. Stanowisko Rafała Trzaskowskiego w kwestii praw osób LGBT jest dużo bardziej liberalne - Trzaskowski popiera związki partnerskie, a kilka lat temu wyznał, że jako prezydent Warszawy chciałby udzielić ślubu parze jednopłciowej.
Całe dzisiejsze wystąpienie prezydenta Dudy możecie zobaczyć poniżej:

Czy projekt zostanie przyjęty?

Co ciekawe prezydent Duda jasno zaznaczył, że liczy na poparcie projektu przez PSL oraz chociaż część posłów PO oraz Konfederacji. Projekt został dziś skierowany do do Sejmu, a pierwsze czytanie odbędzie się nie wcześniej niż za trzydzieści dni. Następnie Sejm musiałby uchwalić zmianę większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Warto też przypomnieć, że 6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta, czyli wtedy, gdy teoretycznie mogłoby odbyć się pierwsze czytanie.
Jeżeli tak się stanie, projekt trafi do Senatu, gdzie musi zostać przyjęty bezwzględną większością głosów uzyskaną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów oraz uchwalony w terminie nie dłuższym niż sześćdziesiąt dni. Obecnie w Senacie większość ma opozycja, więc szanse na to są dość marne.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement