W 2017 roku, po wielu latach kłamstw, szantażu i zatajeń, zaczęły wypływać dowody przeciwko współzałożycielowi wytwórni Miramax. Śledztwo dziennikarskie dotyczące przemocy seksualnej w Hollywood, której ofiarami padały aktorki, rozpoczął Ronan Farrow, syn Mii Farrow i Woody’ego Allena. Mężczyzna powoli ujawniał kolejne szczegóły, lecz najbardziej szokująca okazała się skala procederu. W tuszowanie przestępstw i uciszanie ofiar był zaangażowany sztab ludzi nawet spoza branży. Ci, którzy odważyli się zabrać głos, spotykali się z zastraszaniem przez prawników producenta bądź inwigilacją przez pracujących dla niego detektywów oraz agencje szpiegowskie. Sam Farrow został wezwany do porzucenia tematu. Fakty ujawnione w wyniku działań Farrowa zapoczątkowały głośną akcję #MeToo i zdemaskowały sieć powiązań pomiędzy Hollywood a polityką i prawem, gwarantującą potentatom przemysłu filmowego bezkarność. W zeszłym roku Harvey Weinstein za wymuszenie aktu seksualnego i gwałt na dwóch kobietach został skazany na 23 lata pozbawienia wolności, a w sprawie wciąż pojawiają się nowe poszlaki.
Złożony z sześciu półgodzinnych odcinków serial dokumentalny bazuje na wyróżnionym Nagrodą Pulitzera reportażu Farrowa „Złap i ukręć łeb. Szpiedzy, kłamstwa i zmowa milczenia wokół gwałcicieli”, opierającym się na rozmowach z ofiarami producenta, które doprowadziły do odkrycia prawdy. W serialu zobaczymy niepublikowane dotąd fragmenty wypowiedzi, materiałów filmowych, nagrań i zdjęć. Serial ma się skupiać nie tylko na śledztwie prowadzącym do ujawnienia winy Weinsteina, ale także na systemie, który ułatwił ukrycie zbrodni i zapewnił przestępcom bezpieczeństwo. Dwa pierwsze odcinki trafią na platformę 12 lipca.
/tekst: Dominika Laszczyk/
![„Annette” z Driverem i Cotillard w kinach w lipcu. To jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń roku [zwiastun]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/60c4780b8b400669315f52c8/ANNETTE1.jpg)
