Zapraszamy również do zakupu prac prezentowanych na naszej wystawie. W tej sprawie kontaktujcie się z Janem Szubiakiem (+48 570 972 420) i Anną Butenin (+48 570 145 354). Kupujcie, zanim zrobi to ktoś inny!
Aleksandra Stefaniak
Kim jesteś i czym się zajmujesz?
Aleksandra Stefaniak. Zajmuję się projektowaniem graficznym i jestem dyrektor artystyczną K MAG-a. Dla znajomych Olcia.
Jaką sztukę tworzysz i jakiego medium używasz?
Sztukę wizualną. Głównie grafikę i projekty statyczne, chociaż bardzo ciągnie mnie w stronę ruchu. Chciałabym te moje obrazy poruszyć.
Co pokazałaś na wystawie w K MAG ART SPOT?
Pokazałam serię czterech prac pt. „Powikłania” i nie są to bynajmniej powikłania po koronawirusie (na szczęście!). To podsumowanie ostatniego pół roku w moim życiu. Każda praca przedstawia poszczególne emocje, ludzi i zachodzące zmiany. Każda z nich to inne powikłanie.
Aleksandra Stefaniak, „Powikłania 3”
„Z Archiwum X”, no i życie. Po prostu.
Czy masz swoich artystycznych mistrzów?
Mistrzów nie mam. Średnio co pół roku zafascynuje mnie jakaś postać i jej twórczość, która wywraca moją estetykę do góry nogami. Zawsze są to osoby zajmujące się inną dziedziną sztuki niż moja.
Które spośród innych prac wystawionych teraz w K MAG ART SPOT najbardziej przypadły ci do gustu?
Fotografia Jadwigi Janowskiej „Powłoki”. Hipnotyzuje mnie ten błękit i wynurzająca się z niej postać. I jeszcze video Ivana Bambalina – bardzo cenię sobie jego twórczość i uwielbiam go jako człowieka.
Aleksandra Stefaniak, „Powikłania 2”
K MAG ART SPOT ma ambicję prezentowania głównie młodych, obiecujących artystów. Czy dotąd często zdarzało ci się pokazywać swoje rzeczy szerszej publiczności?
Nie zdarzało mi się, bo robię rzeczy dla siebie. I tak lubię. Nie czułam większej potrzeby, żeby je wystawiać i pokazywać, ale chyba czasami warto siebie samego zaskoczyć. I miło się zaskoczyłam.
Jakiego artystę poleciłabyś uwadze naszej ekipy przygotowującej kolejną wystawę?
Jakie są twoje (artystyczne) plany na najbliższą przyszłość?
Ja to chyba już nic nie planuję. Wiem, że chciałabym robić więcej swoich rzeczy i może robić je trochę inaczej. Uczyć się nowych technik i kombinować.
Ivan Bambalin
Kim jesteś i czym się zajmujesz?
Najważniejsze jest chyba to, że jestem sobą.
Jaką sztukę tworzysz i jakiego medium używasz?
Rysuję, tworze filmy i videoart.
Co pokazałeś na wystawie w K MAG ART SPOT?
Pokazałem filmik „I WAS ISOLATED BEFORE IT BECAME MAINSTREAM”. Są to krótkie scenki z mojego życia, nagrane na web-kamerę w ciągu ostatnich sześciu lat. To praca o poszukiwaniu siebie, o walce z samotnością i o byciu z samim sobą.
Czy masz swoich artystycznych mistrzów?
Uwielbiam takich artystów jak Francis Bacon, Yves Klein, David Shrigley. Ostatnio, po przeczytaniu jej biografii, zakochałem się na nowo w Marinie Abramović. Jeśli chodzi o fotografię oraz video to bardzo szanuje Nicka Knighta.
Które spośród innych prac wystawionych teraz w K MAG ART SPOT najbardziej przypadły ci do gustu?
W pracy Pawła Miśko poczułem dużo intymności, tego nam dziś brakuje.
K MAG ART SPOT ma ambicję prezentowania głównie młodych, obiecujących artystów. Czy dotąd często zdarzało ci się pokazywać swoje rzeczy szerszej publiczności?
Kilka razy się zdarzało (śmiech).
Jakiego artystę poleciłbyś uwadze naszej ekipy przygotowującej kolejną wystawę?
Jakie są twoje (artystyczne) plany na najbliższą przyszłość?
W chwili obecnej muszę odpocząć, a później czas pokaże.
Partnerem K MAG ART SPOT jest firma 4F, która aktywnie zaangażowała się w promocję młodych twórców – wystarczy wspomnieć niedawno organizowane przez nas warsztaty przeznaczone dla młodych artystów, które również nie odbyłyby się bez jej wsparcia. Dodatkowo w K MAG ART SPOT możecie podziwiać świetną instalację artystyczną autorstwa Oskara Podolskiego, która również powstała we współpracy z 4F.