Modowa rebelia
Fabuła miniserialu skupia się wokół spektakularnego sukcesu Roya Halstona Frowicka. W wyniku wrogiego przejęcia twórca marki zostanie zmuszony do podjęcia walki o zachowanie prawa do swojego najcenniejszego atutu – nazwy Halston. Spór o dzieło życia przeplata się z romansem z długoletnim współpracownikiem projektanta Victorem Hugo oraz iście szampańską zabawą. Wystarczy wspomnieć, że podczas nocy sylwestrowej na podłogę teatru zaadaptowanego na klub nocny wysypano blisko 4 tony brokatu! „To było jak stąpanie po gwiezdnym pyle" – wspomina właściciel Studia 54, Ian Schrager. Niestety awanturnicze życie projektanta skończyło się śmiercią z powodu nowotworu związanego z AIDS.
Minimalizm i wyrafinowanie
Oprócz hołdu dla ery disco, nocnego życia i kultowego Studia 54, miniserial to również ukłon w kierunku mody lat 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku. Warto wspomnieć, że oryginalnych kreacji do produkcji Netfliksa użyczyła sama siostrzenica Halstona. Serial będzie zatem także pozycją obowiązkową dla fanów mody.
Roy Halston Frowick zasłynął w 1961 roku, projektując kapelusz w odcieniu pudrowego różu dla Jacqueline Kennedy, która włożyła nakrycie głowy na prezydencką inaugurację swojego męża. Osiem lat po stworzeniu ikonicznego toczka dla Jackie Kennedy, Halston podbijał już serca nowojorskiej socjety swoją kolekcją ready-to-wear.
Jego znakiem rozpoznawczym były miękkie luksusowe tkaniny takie jak jedwab i szyfon. Wymagająca klientela pokochała jego projekty za prostotę, minimalizm i wyrafinowanie. Twórca nie uznawał kompromisów: jego kreacje były zarówno pełne blichtru, jak i wygodne.
„– „Pozbyłem się wszystkich dodatkowych detali, które nie spełniały swoich pierwotnych funkcji – kokard, których nie można było zawiązać, guzików, które niczego nie zapinały, suwaków, które nie służyły do zasuwania. Od zawsze nienawidziłem zbędnych rzeczy”, powiedział Halston magazynowi „Vogue".
Dotychczas kształt kobiecej sylwetki podkreślano za pomocą kroju ubrania. Halston zamienił dopasowane sylwetki na powłóczyste, lejące tkaniny. Wprowadził też na stałe spodnie do kobiecych garderób.
„– „Spodnie dają kobiecie wolność poruszania się, jakiej dotąd nie posiadały. Od teraz nie muszą martwić się o siadanie na niskich meblach czy wsiadanie do niskich sportowych samochodów. Spodnie będą z nami przez wiele nadchodzących lat – prawdopodobnie już zawsze, o ile można pokusić się o podobne stanowisko w odniesieniu do mody”, stwierdził Halston w rozmowie z „The New York Times".
Dzięki niemu moda zyskała funkcjonalność, nie tracąc przy tym walorów estetycznych. Jemu zawdzięczamy reinterpretację długiej męskiej koszuli, czyli wiązane w pasie sukienki koszulowe z syntetycznego zamszu. Obok powracających do łask kobiecych spodni, w swoich kolekcjach Halston zawierał również elementy mody sportowej. Do jego zasług należy popularyzacja kaftanów, matowych wiązanych na szyję bluzek oraz sukienek bez pleców uszytych z jerseyu, a także wprowadzenie poliuretanu do amerykańskiej mody.
Halstonetki
Jak przystało na stylistę i projektanta gwiazd, Halston zgromadził wokół siebie grupę celebrytek, które stały się jego muzami. Należały do nich choćby supermodelki Pat Cleveland, Karen Bjornson czy Alva Chinn. Grono stylowych kobiet ubieranych przez projektanta szybko okrzyknięto mianem Halstonetek. Oprócz bycia źródłem inspiracji towarzyszyły twórcy podczas gal oraz odzwierciedlały etniczną różnorodność, do której marka przywiązywała szczególną wagę.
Premiera 5-odcinkowego miniserialu odbędzie się już 14 maja na Netfliksie.
/tekst: Aleksandra Adamiak/