Advertisement

Film o miłości narodowca i lewaczki. Tak wygląda „Romeo i Julia” w Polsce XXI wieku?

24-06-2021
Film o miłości narodowca i lewaczki. Tak wygląda „Romeo i Julia” w Polsce XXI wieku?

Przeczytaj takze

Czy lewaczka może pokochać narodowca? Czy miłość może być silniejsza od poglądów politycznych? Na te pytania spróbują odpowiedzieć twórcy filmu „Kryptonim Polska” w reżyserii Piotra Kumika. Zdjęcia do niego trwają właśnie w Warszawie i Białymstoku. Obraz opowie właśnie o miłości narodowca (Maciej Musiałowski) i feministki (debiutująca Magda Maścianica). W obsadzie znajdą się także Borys Szyc, Cezary Pazura, Antoni Królikowski i Piotr Cyrwus.
Zapowiada się komedia, która jest też trochę na serio. Maciej Musiałowski i Borys Szyc wystąpią w rolach białostockich narodowców, a debiutująca Magdalena Maścianica i Antoni Królikowski wcielą się w rolę lewicowych aktywistów. Jak zapowiadają twórcy – w filmie nie zabraknie zwariowanych gagów i komicznych nieporozumień.
– „Nadchodzi film wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza!, zachęcają, oby nie na wyrost.
Fabuła? Staszek (Maciej Musiałowski) to białostocki członek Zrzeszenia Młodzieży Radykalnej (ZMR). Chłopak tak naprawdę nie jest radykałem, ale przynależność do organizacji daje mu siłę i poczucie celu. Podąża on za charyzmatycznym liderem (Borys Szyc) i wraz z resztą znajomych organizują akcje patriotyczne, które jednak zazwyczaj kończą się fiaskiem. W trakcie jednej z takich akcji poznaje Polę (Magdalena Maścianica), lewicową aktywistkę, która niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem Kajetanem (Antoni Królikowski). Staszek postanawia ukryć przed nią przynależność do ZMR. Stają się Romeo i Julią, czyli kochankami z dwóch przeciwnych stron: narodowej i „hipstersko-lewicowej”, a ich „zakazana miłość” doprowadzi do wydarzeń, które będą miały swój finał podczas największej w historii Parady Równości.
„Kryptonim Polska” jest debiutem reżyserskim Piotra Kumika, który wcześniej był współtwórcą „SNL Polska” i reżyserem serialu „Mamy to!”. Będzie zabawnie czy cringe'owo?
/tekst: Marta Porwich/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement