Advertisement

Greenpeace powiesił wielkie transparenty na siedzibach PiS i PO w proteście przeciwko ignorowaniu kryzysu klimatycznego

Autor: KO
14-05-2019
Greenpeace powiesił wielkie transparenty na siedzibach PiS i PO w proteście przeciwko ignorowaniu kryzysu klimatycznego

Przeczytaj takze

Niecały miesiąc temu polski oddział Greenpeace'u wysypał 350 kg plastikowych odpadów przed siedzibą Nestlé w Warszawie, a na elewacji budynku umieścił transparent “#tochybatwoje, Nestlé". Teraz organizacja ekologiczna uderza w polityków, z równie dużym rozmachem. Aktywiści weszli w środę rano do warszawskich siedzib dwóch największych polskich partii, Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej i Platformy Obywatelskiej na ul. Wiejskiej. Na budynkach rozwieszono ogromne czarne transparenty z napisem: „Polska bez węgla 2030”. Greenpeace Polska na 12 dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego protestuje w ten sposób przeciwko ignorowaniu kryzysu klimatycznego przez czołowych polityków.
Jak podaje Eurostat, w 2018 roku emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych wzrosły w Polsce o 3,5 proc, a w tym samym okresie emisje w całej Unii Europejskiej spadły o 2,5 proc.
- Obie partie pominęły kwestie ochrony klimatu w swoich programach wyborczych i nie zaproponowały daty odejścia Polski od węgla. Protest odbywa się dzień po tym, jak podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego dyskutowany był rządowy projekt Polityki Energetycznej Polski, który zakłada, że do 2030 r. ilość spalanego w naszym kraju węgla utrzyma się na niemal niezmienionym poziomie - pisze Greenpeace Polska.
- Politycy PiS i PO ignorują głos nauki, młodych ludzi protestujących w całej Polsce w ramach strajków dla klimatu oraz swoich wyborców. Dyskutowany wczoraj podczas EKG w Katowicach projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku to najlepsza ilustracja moralnego i intelektualnego fiaska rządu w obliczu kryzysu klimatycznego. Jednocześnie największa partia opozycyjna wciąż nie przedstawiła żadnej wiarygodnej alternatywy dla prowęglowej strategii rządu. Najwyższa pora, żeby Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna – liderzy partii, które decydować będą o kształcie polityki klimatycznej i energetycznej, zaczęli dbać o naszą bezpieczną przyszłość – powiedział Paweł Szypulski z Greenpeace.
- Najnowsze dane pokazują, że powtarzane przez polityków PiS hasła o Polsce jako „liderze w ochronie klimatu” można włożyć między bajki. W ostatnich latach zatrzymano zmiany w energetyce i zablokowano rozwój odnawialnych źródeł energii. W pakiecie z tą nieodpowiedzialną polityką otrzymaliśmy widmo gwałtownie rosnących cen energii i galopujący wzrost importu węgla, głównie z Rosji. Polska nie potrzebuje nowej elektrowni węglowej w Ostrołęce, kolejnych kopalni, ani sprowadzanego zza granicy węgla. Nasz kraj potrzebuje sprawiedliwej transformacji energetycznej oraz odnawialnych źródeł energii, które zapewnią niezależność energetyczną Polski i nowe miejsca pracy – powiedział Marek Józefiak z Greenpeace.
Wiele państw Unii Europejskiej ogłosiło swoje plany odejścia od węgla, wśród nich: Wielka Brytania, Włochy, Francja, Austria, Niemcy czy Portugalia. Belgia przestała używać węgla w 2016 roku. Odejście od węgla rozważają rządzący w Słowacji i na Węgrzech.
- Polska jest ostatnim dużym krajem UE z gospodarką opartą na węglu, który nie tylko nie opracował planu odejściu od tego paliwa, ale także nie rozpoczął nawet poważnej debaty na ten temat - uzasadnia Greenpeace.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement