Wczoraj ława przysięgłych uznała Chauvina winnego zabójstwa George'a Floyda. Teraz grozi mu do 40 lat pozbawienia wolności za morderstwo drugiego stopnia, do 25 lat za morderstwo trzeciego stopnia i do 10 lat za nieumyślne spowodowanie śmierci. Sędzia Peter Cahill zapowiedział, że wyda wyrok w ciągu 8 tygodni. Jak można się domyślić, werdykt odbił się szerokim echem na całym świecie. Głos zabrały również największe gwiazdy oraz politycy.
Kiedy 25 maja 46-letni George Floyd zapłacił w sklepie spożywczym za paczkę papierosów, pracownik zgłosił na policję podejrzenie, że banknot jest fałszywy i zasugerował, że Floyd może być pijany. W momencie przyjazdu policji, który nastąpił 7 minut po zgłoszeniu, Floyd siedział z dwiema innymi osobami w samochodzie zaparkowanym nieopodal sklepu. Jak zeznali funkcjonariusze, jeden z nich wyciągnął broń i kazał Floydowi trzymać ręce na widoku. Następnie podejrzanego aresztowano i próbowano zmusić, aby wsiadł do auta. Według policji stawiał opór, lecz na nagraniu z pobliskiej kamery widać, że dwukrotnie upadł w drodze do radiowozu. Mówił także, że cierpi na klaustrofobię.
Policjanci we trójkę przytrzymywali go na ziemi, a zamieszanie przyciągnęło uwagę gapiów, którzy zaczęli nagrywać. Próbowali ingerować, ale policjanci grozili im bronią. Floyd błagał funkcjonariuszy o to, aby go nie zabijali, wzywał swoją matkę oraz krzyczał, że nie może oddychać, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Funkcjonariusz Chauvin przyciskał kolanem kark Floyda do ziemi przez 9 minut i 29 sekund - nawet gdy przyjechało pogotowie, a sanitariusze nie wyczuli pulsu.
Całe nagranie możecie znaleźć na YouTubie. Poniżej znajduje się krótsza wersja wideo z wydarzenia, krążąca po mediach społecznościowych:
„- Powiedziano wam, że serce Floyda było za duże. Po ocenieniu wszystkich dowodów i wysłuchaniu świadków znacie prawdę. George Floyd nie żyje, ponieważ serce Chauvina było za małe”, powiedział prokurator Jerry Blackwell podczas swojej mowy końcowej.
Proces Dereka Chauvina toczył się w Minneapolis, gdzie doszło do morderstwa George'a Floyda. O winie byłego policjanta zadecydowało 12 ławników, którzy przez ostatnie trzy tygodnie wysłuchali 45 świadków. Obrona argumentowała, że Floyd miał wadę serca, a do jego śmierci przyczyniły się zażywane narkotyki. Cheuvin nie przyznał się do winy i nie zeznawał. Na decyzję sądu poczeka w areszcie. Adwokat byłego policjanta zapowiedział już, że Chauvin odwoła się od wyroku.
Z obawy przed zamieszkami władze miasta zamieniły Minneapolis w twierdzę. Porządku pilnowały ponad trzy tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej, a budynek sądu otoczono betonowymi barierami oraz drutem kolczastymi. Do protestów jednak nie doszło, ponieważ ława przysięgłych wydała wyrok zgodny z wolą zgromadzonego w Minneapolis tłumu. Za 8 tygodni dowiemy się, jaką karę wymierzy Chauvinovi sąd.
Zobaczcie jak politycy i gwiazdy zareagowali na wyrok w sprawie morderstwa George'a Floyda: