Według Jane Manchum Wong, zajmującej się profesjonalnie badaniem kodów najpopularniejszych serwisów, jedna z ukrytych w kodzie apki fukncji sprawiłaby, że licznik lajków pod postami w feedzie przestałby być widoczny dla obserwujących.
Właścieciele kont nadal wiedziliby jednak jaką popularnością cieszą się ich zdjęcia. Według Wong, funkcji towarzyszy opis, tłumaczący, że Instagram "chce by obserwujący skupili się na tym, co postujesz, a nie ilości polubień poszczególnych postów".
Serwis TechCrunch postanowił zweryfikować te plany. Rzecznik serwisu, w krótkim oświadczeniu odpowiedział, że "opcja ta nie jest obecnie szeroko testowana, ale Instagram bezustannie szuka nowych sposobów by zredukować presję ciążącą na użytkownikach".