„She Came To Me” promuje się jako „naprawdę nowoczesną komedię romantyczną”. Jak podaje „The Hollywood Reporter”, jej fabuła będzie się kręcić wokół kilku pokoleń. Wśród najważniejszych wątków wymieniane są: blok artystyczny pewnego kompozytora, który odzyskuje kreatywność po jednonocnej przygodzie, a także podejmowane przez parę nastolatków próby udowodnienia, że miłość może trwać wiecznie, oraz nieoczekiwane pojawienie się miłości w życiu kobiety pozornie mającej wszystko.
Scenarzystka Rebecca Miller napisała wcześniej m.in.„Balladę o Jacku i Rosie” czy „Plan Maggie”. Zdjęcia do filmu mają ruszyć jesienią w Nowym Jorku. Autorem muzyki do „She Came To Me” jest Alexandre Desplat, odpowiedzialny za ścieżki dźwiękowe do „Kształtu wody” Guillermo Del Toro oraz „Grand Budapest Hotel” Wesa Andersona.Wśród twórców znalazła się też scenografka Kim Jennings, która pracowała między innymi przy oscarowym „Jokerze” Todda Philipsa.
„– Po niesamowicie trudnym minionym roku jesteśmy bardzo szczęśliwi, mogąc pracować nad nowym filmem Rebeki. Wykreowała cudowną, aktualną i podnoszącą na duchu historię z Nowego Jorku. To zachwycające, że podczas tej podróży będzie nam towarzyszyć niezwykła i utalentowana obsada”, powiedzieli Christine Vachon, Pamela Koffler oraz Damon Cardasis, producenci „She Came To Me”.