Advertisement

Koale uratowane z australijskich pożarów w końcu wracają do lasów

Autor: Monika Kurek
02-04-2020
Koale uratowane z australijskich pożarów w końcu wracają do lasów

Przeczytaj takze

Choć styczeń upłynął pod znakiem dewastujących pożarów w Australii, jeszcze w lutym wiele osób miało nadzieję, że ten rok nie będzie taki zły. Jest kwiecień i wszyscy jesteśmy zamknięci w domach z powodu pandemii COVID-19, więc chyba czas najwyższy pozbyć się złudzeń.
Na szczęście, co jakiś czas z różnych stron świat napływają pozytywne wiadomości, dzięki którym kolejny dzień spędzony w domu wydaje się trochę lepszy. Jak podała australijska organizacja, Science for Wildlife, już pięć koali opuściło Taronga ZOO w Sydney, a wkrótce również pozostałe zwierzęta wrócą na wolność.

Powrót do domu

- Koala dobrze znosiły pobyt w ośrodku, ale bardzo cieszymy się, że w końcu będą mogły wrócić do domu. Długo obserwowaliśmy tereny, które zamieszkiwały wcześniej i czekaliśmy, aż sytuacja ponownie się ustabilizuje. Dzięki ostatnim deszczom mają już gdzie mieszkać oraz co jeść, więc to właściwy moment, aby wypuścić je na wolność - wyjaśnia dyrektor generalna Science for Wildlife, Kellie Leigh.
Pracownicy dwóch zaprzyjaźnionych organizacji non-profit: Science for Wildife, oraz San Diego Zoo Global przewieźli pierwsze pięć zwierząt (cztery dorosłe osobniki oraz jeden malec) z Taronga ZOO do Kanangra-Boyd National Park w Nowej Południowej Walii. Każde z nich zostało wyposażone w specjalny nadajnik, dzięki któremu opiekunowie będą w stanie je namierzyć i zweryfikować, czy na pewno wszystko u nich w porządku. Oprócz wspomnianej piątki, w Taronga ZOO znajduje się jeszcze siedem koali. Wszystkie zostały uratowane podczas styczniowych pożarów i pracownicy ZOO zajmowali się nimi przez ostatnie trzy miesiące.
Decyzja o przewiezieniu koali do Kanangra-Boyd National Park została przyspieszona ze względu na pandemię COVID-19. Pracownicy Science for Wildlife mają nadzieję, że powrót do środowiska naturalnego zachęci koale do rozmnażania się, ponieważ jeszcze przed tegorocznymi pożarami w Australii na wolności było ok. 80 tysięcy osobników. Liczba ta została oszacowana na podstawie badań prowadzonych od 2010 roku przez Australijską Fundację Koala.
- Wciąż jest przed nami dużo pracy i minie sporo czasu, nim uda się ocenić wielkość strat oraz stworzyć plan na odbudowę populacji oraz siedlisk. Jesteśmy jednak zdeterminowani i dalej będziemy kontynuować naszą pracę - dodaje Leigh.
Zobaczcie, jak koale cieszą się z powrotu na łono natury:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement