Advertisement

Czego najczęściej słucha się w poszczególnych województwach? Powstało zestawienie, które to pokazuje

01-08-2019
Czego najczęściej słucha się w poszczególnych województwach? Powstało zestawienie, które to pokazuje

Przeczytaj takze

/tekst: Ola Krawczyk/
Sieć sklepów Empik opublikowała wyniki najczęściej sprzedawanych płyt w swoich sklepach w podziale na województwa, w pierwszej połowie 2019 roku. Okazuje się po raz kolejny, że w Polsce króluje rap. Prym wiedzie Sokół, którego solowy album "Wojtek Sokół" zajął pierwsze miejsca w aż 11 województwach. Można się było spodziewać takiego sukcesu, bo płyta zaledwie tydzień po lutowej premierze sprzedała się w 30 tysiącach egzemplarzy. O.S.T.R. i jego „Instrukcja Obsługi Świrów” wyprzedził Sokoła jedynie w województwie łódzkim, z którego wywodzi się raper.
Na to, czego słuchają Polacy, ewidentnie wpływ miały także zeszłoroczne hity filmowe. Soundtrack z filmu „A Star Is Born” był najczęściej kupowanym albumem w 4 województwach: mazowieckim, śląskim, pomorskim i wielkopolskim. Bardzo dobrze sprzedawała się także ścieżka dźwiękowa do filmu „Bohemian Rhapsody”. Album z piosenkami zespołu Queen znalazł się w pierwszej piątce najchętniej kupowanych płyt w 11 województwach.
We wszystkich obszarach Polacy bardzo często kupowali także zeszłoroczny album „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadło. Niestety nie posiadamy danych, które pokazują, czy płytę rzeczywiście kupowali mieszkańcy małych miast. Wiadomo natomiast, że najwyższy wynik w tym roku Podsiadło uzyskał na Podlasiu. Przypomnijmy, że „Małomiasteczkowy” był najchętniej kupowaną płytą minionego roku w całej Polsce.
Dominację rapu obserwujemy już nie od dzisiaj i nie jest to zjawisko jedynie polskie. Dane aplikacji Spotify pokazują, że najpopularniejszymi artystami ubiegłego roku byli Drake i Post Malone, a najczęściej słuchaną piosenką „God’s plan” z albumu „Scorpion” Drake’a. W Polsce najlepszym przykładem jest zeszłoroczny sukces duetu Taconafide. Biorąc pod uwagę niedawną głośną premierę nowego albumu Taco Hemingwaya, można domniemywać, że druga połowa polskiego muzycznego roku również będzie należeć do hip-hopu.
/źródło: Empik/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement