Chyba każdy, kto ma jakieś doświadczenie z dietami roślinnymi, albo chociażby rozważał przejście na takową, od pomocnych mądrali usłyszał argument, że jego decyzja przecież nic nie zmieni. Argument skądinąd pozbawiony racji bytu, bo nie od dziś wiadomo, że gdzie spada popyt, maleje też podaż. I chociaż wegetarian i wegan jest w Polsce (wedle różnych szacunków) niecałe 2 proc., aż 43 proc. Polaków deklaruje, że stara się ograniczyć spożycie mięsa – ogłosiła kilka miesięcy temu firma sondażowa IQS. Co to oznacza dla branży mięsnej? Kłopoty.