Organizacja World Animal Protection zbadała, w jaki sposób traktowane są kurczaki hodowane na farmach drobiu, z którymi współpracują firmy takie jak Burger King, McDonald’s, Nando’s, Pizza Hut, Domino’s Pizza Group PLC, Domino’s Inc., Subway, KFC czy Starbucks. Większość z nich testu nie zdała.
Brojlery karmione są ogromnymi ilościami paszy, przez co rosną i tyją z nienaturalną prędkością. Ich karma jest faszerowana antybiotykami lub hormonami, co prowadzi do niewydolności serca, zmian skórnych czy kalectwa. Choć jak podkreśla World Animal Protection, coraz więcej organizacji zaczyna traktować dobro zwierząt poważnie, nadal pozostaje dużo do zrobienia w tej kwestii.
Najgorzej wypadły trzy sieci restauracji: Domino's Pizza, Pizza Hut oraz Burger King. Trochę wyżej w rankingu znalazł się McDonald's oraz południowoafrykańska sieć Nando's. Z zestawienia wynika również, że w dobrym kierunku bardzo powoli zmierza Starbucks i Subway, lecz zmierzały w nim już na początku 2019 roku, a od tamtej pory nic się nie zmieniło. Zaskoczyć może miejsce pierwsze, które należy do KFC. Według World Animal Protection to właśnie KFC zrobiło największy progres. W dużej mierze jest to zasługa petycji podpisanej przez ponad pół miliona osób. Dzięki niej restauracja zmieniła swoją politykę wobec zwierząt i podpisała zobowiązanie "Better Chicken Commitment".
fot. worldanimalprotection.org
Wszystkie firmy wymienione w rankingu zostały poproszone o opinię przez portal Independent. Przedstawiciele i rzecznicy restauracji podkreślali głównie, że cały czas zajmują się tym tematem, zależy im na dobru zwierząt, a ich farmy spełniają wymogi unijne. KFC natomiast z dumą podkreśliło swoją wyższość nad pozostałymi sieciami, co mimo wszystko jest dość ironiczne, ponieważ firma zarabia głównie na mięsie kurcząt.