Advertisement

Let's Get Loud, bo Netflix wyprodukuje film dokumentalny o Jennifer Lopez!

09-02-2022
Let's Get Loud, bo Netflix wyprodukuje film dokumentalny o Jennifer Lopez!
Kariera artystki była i jest wyjątkowo spektakularna, nic więc dziwnego, że Netflix postanowił po swojemu opowiedzieć widzom biografię J.Lo.

Przeczytaj takze

Jennifer Lopez (znana również jako J.Lo) to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najpopularniejszych artystek popowych światowego formatu. To aktorka, piosenkarka, producentka, a także businesswoman, o niezachwianej pozycji w show-biznesie. Talent szlifowała już od najmłodszych lat, na kursach śpiewu i tańca – to otworzyło jej drogę do występów w musicalach. Początkowo była również tancerką w grupie Janet Jackson, a swoje pierwsze kroki aktorskie jako 17-letnia dziewczyna stawiała w telewizyjnych serialach. Prawdziwą rozpoznawalność przyniósł jej jednak film biograficzny Selena. Dzięki tej roli otrzymała nominację do Złotego Globa, przechodząc do historii jako pierwsza latynoska aktorka z milionami dolarów za rolę.
To właśnie wtedy wszystko tak naprawdę się zaczęło, a kariera Lopez poszła jak burza. Występowała w najlepszych komediach romantycznych m.in. „Sposób na teściową”, „Powiedz tak”, „Jak urodzić i nie zwariować”, za co widzowie obdarzyli ją całkowitą, dozgonną sympatią. Na scenie muzycznej pojawiła się z kolei w 1999 roku, wydając swój debiutancki album, na którym znalazły się przeboje takie jak „Let’s Get Loud” oraz „If You Had My Love”.
Teraz gwiazda wraz z Malumą wypuściła ścieżkę dźwiękową do filmu „Merry Me”, w którym będzie występowała u boku Owena Wilsona i wspomnianego Malumy. Premiera walentynkowego filmu już 11 lutego!

Czego spodziewać się po dokumencie?

Jak donosi „The New York Times”, któremu sama J.Lo. potwierdziła wiadomość o dokumencie, ma on przede wszystkim przedstawiać wydarzenia mające miejsce w roku 2019 – w roku, kiedy Lopez obchodziła swoje 50-te urodziny. Jak twierdzi sama artystka, był to najbardziej przełomowy moment w jej życiu, w którym „wszystko, nad czym pracowała w branży filmowej, muzycznej i modowej właśnie zaczęło się spełniać”. Przypomnijmy, że w danym roku aktorka, została nominowana do Złotych Globów za rolę Ramony w filmie „Hustlers”. To jednak tylko zalążek jej osiągnięć w tym okresie. Artystka została również doceniona w branży modowej, dostając nagrodę CFDA’s Fashion Icon Award za swoje sensacyjne wyjście na wybieg podczas Tygodnia Mody w Mediolanie, ubrana w sukienkę od Versace, którą nosiła na Grammy w roku 2000!
Przed swoimi 50-tymi urodzinami artystka rozpoczęła także trasę nawiązującą do tego wydarzenia „It’s my party tour”. Podczas pierwszego koncertu została zaskoczona przez swoją 11-letnią córkę, która w trakcie występu pojawiła się na scenie, śpiewając utwór wokalistki „Limitless”. Lopez przyznała jak ważną wartość przypisała do uczczenia 50-tych urodzin swoją trasą koncertową:
– To było dla mnie ważne jako kobiety, aby to zrobić, aby ludzie wiedzieli, że w pewnym momencie życia nie można spisywać kobiet na straty. Z biegiem czasu stajesz się coraz lepszy, o ile jesteś otwarty na doświadczenie wzrostu i ewolucji, powiedziała.
W tym samym roku, wraz z Shakirą, J.Lo była najważniejszą gwiazdą podczas Super Bowl 2020, gdzie wspólnie dały niezwykły show, o którym mówił cały świat.
Prace nad filmem uwieczniającym przełomowe momenty życia J.Lo ruszyły, jednak data premiery dokumentu nie jest nam jeszcze znana.
/tekst: Paulina Buczyńska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement