Advertisement

Ministerstwo finansuje projekt o "przestępstwach popełnianych pod wpływem ideologii LGBT"

Autor: Monika Kurek
05-08-2020
Ministerstwo finansuje projekt o "przestępstwach popełnianych pod wpływem ideologii LGBT"

Przeczytaj takze

Po czerwcowej kampanii prezydenta Andrzeja Dudy polski rząd już nawet nie ukrywa swojego stosunku wobec społeczności LGBT. Świetnym przykładem jest reakcja na akcję aktywistów, którzy powiesili tęczowe flagi na warszawskich pomnikach, aby upamiętnić "poległych w walce z codzienną nienawiścią". Premier Morawiecki nie tylko potępił takie zachowanie, ale także zapalił znicz przy figurze Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, gdzie jeszcze w nocy wisiała tęczowa flaga.
Nie jesteśmy więc szczególnie zaskoczeni, że projekt Fundacji Strażnik Pamięci "Przeciwdziałanie przestępstwom dotyczącym naruszenia wolności sumienia popełnianym pod wpływem ideologii LGBT" jest współfinansowany ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.

Ochrona wierzących przed ideologią LGBT

- Głównym celem projektu jest doprowadzenie do zmniejszenia a docelowo do wyeliminowania z polskiej przestrzeni publicznej przypadków łamania praw sumienia ludzi wierzących, którzy cierpią pod wpływem presji nowych lewicowych ideologii zgodnie art 196 kk oraz art 194kk -brzmiopis projektu na stronie Fundacji Strażnik Pamięci.
Projekt zostanie zrealizowany w latach 2020-2023 i jego celem jest m.in. zwiększenie wiedzy obywateli w zakresie przysługujących im praw w kwestiach łamania praw sumienia ludzi wierzących, zwiększenie wiedzy Polaków o problemie oddziaływania ideologii LGBT na osoby wyznające wiarę katolicką oraz przypadków obrazy ich uczuć religijnych, upowszechnianie wiedzy na temat genezy ruchu LGBT i powiązań ze szkołą frankfurcką oraz innymi ośrodkami myślenia marksistowskiego czy pokazanie wpływu jaki ruch LGBT osiąga w państwach Unii.
Ponadto Fundacja Strażnik Pamięci ma opracować materiały, które będzie można wykorzystać w celach edukacyjnych przez nauczycieli, rodziców i jednostki naukowe oraz wskazać konkretne wydarzenia będące przykładami ograniczenia wolności sumienia w Polsce wraz z pokazaniem problemu granic artystycznych w wykorzystaniu symboli religijnych. Według autorów projektu pokazanie przykładów ma walor edukacyjny i sygnalizuje że problem istnieje oraz ułatwia zrozumienie szkodliwości działań.
Prezesem Fundacji Strażnik Pamięci jest Paweł Lisicki czyli właściciel tygodnika "Do Rzeczy".
Co to właściwie oznacza i w jaki sposób Fundacja Strażnik Pamięci zamierza osiągnąć powyższe cele? Do tygodnika "Do rzeczy" zostaną dołączone zeszyty "Prawna obrona wolności i ideologia LGBT", a w latach 2021-2023 zostaną zorganizowane dwie konferencje "Wolność sumienia i ideologia LGBT". Łącznie do tygodnika zostanie dołączonych 20 dodatków na przestrzeni czterech lat.
Dotychczas ukazały się dwa dodatki "współfinansowane ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Ministerstwo Sprawiedliwości". Pierwszy towarzyszył kwietniowemu wydaniu "Do Rzeczy" i był zatytułowany "Od wojny klas do wojny płci". Poruszono w nim wątki takie jak: "gender po amerykańsku" (rozmowa z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem), "chadecja - chrześcijańska homodemokracja?" czy "samorządy kontra dyktatura LGBT".
Poniżej znajduje się okładka:
Projekt jest współfinansowany przez Fundusz Sprawiedliwości.
- Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej zwany dalej Funduszem Sprawiedliwości jest funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc osobom pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną. Dysponentem Funduszu Sprawiedliwości jest Minister Sprawiedliwości - możemy przeczytać na stronie Funduszu Sprawiedliwości.
Biorąc pod uwagę tytuł oraz cele projektu "Przeciwdziałanie przestępstwom dotyczącym naruszenia wolności sumienia popełnianym pod wpływem ideologii LGBT", sprawa wygląda dość niepokojąco. Można odnieść wrażenie, że według twórców projektu to "ludzie wierzący" są ofiarami "ideologii LGBT", podczas gdy prawdziwymi ofiarami są osoby LGBT często prześladowane, wyzywane i napadane ze względu na swoją orientację. W dodatku nie jest to inicjatywa finansowana przez prywatnych inwestorów, ale z publicznych pieniędzy.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement