Advertisement

NASA pokazała, jak brzmi kosmos!

23-12-2020
NASA pokazała, jak brzmi kosmos!

Przeczytaj takze

W przestrzeni kosmicznej panuje głucha cisza. A jednak NASA pokazała, że z próżni można wydobyć pewien dźwięk. Amerykńska agencja kosmiczna stworzyła i opublikowała kilka nagrań, które pokazują jak brzmią gwiazdy. Pokazała ona trzy przykłady „sonifikacji danych" z misji. Sonifikacja danych przekształca informacje zebrane przez różne misje NASA – takie jak Chandra X-ray Observatory, Hubble Space Telescope i Spitzer Space Telescope – na dźwięki. Teleskop kosmiczny Chandra dostarczył dane o promieniowaniu rentgenowskim. Dane światła optycznego pozyskano z Hubble'a, a specyfikacje w podczerwieni ze Spitzera.
– "Część danych z obserwatoriów reprezentuje instrumenty dęte blaszane, kolejne odpowiadają za struny, a w jeszcze innych można usłyszeć instrumenty drewniane. W każdym przypadku światło odbierane w górnej części obrazu jest odtwarzane jako nuty o wyższej tonacji, a jaśniejsze światło jest odtwarzane głośniej, wyjaśnili eksperci z NASA.
Obraz gromady pocisków (oficjalnie znanej jako 1E 0657-56) dostarczył pierwszego bezpośredniego dowodu na istnienie ciemnej materii, tajemniczej niewidzialnej substancji, która stanowi większość materii we Wszechświecie. Jej obraz został zarejestrowany przez naukowców za pomocą soczewek grawitacyjnych. Widoczne są na nim liczne punkty emitujące światło o różnym natężeniu.
– "Kiedy przekształciliśmy to w dźwięk, dane przesuwały się od lewej strony do prawej, a każda ich warstwa była ograniczona do określonego zakresu częstotliwości. Dane przedstawiające ciemną materię są reprezentowane przez najniższe częstotliwości, podczas gdy promienie rentgenowskie są przypisane do najwyższych częstotliwości, wyjaśnili eksperci NASA na swojej stronie internetowej.
NASA ukazała również odgłosy Mgławicy Kraba. Oddalona jest ona od nas o około 6,3 tysiąca lat świetlnych. Jest badana przez ludzi, odkąd po raz pierwszy pojawiła się na ziemskim niebie w 1054 roku. W samym jej centrum obrazu można dostrzec rotujący pulsar, emitujący wielkie pokłady promieniowania z niemal całego spektrum fal elektromagnetycznych. Każda z nich została połączona z inną rodziną instrumentów. Światło odbierane w górnej części obrazu jest odtwarzane jako nuty o wyższej tonacji, a jaśniejsze światło jest odtwarzane głośniej.
24 lutego 1987 roku obserwatorzy na półkuli południowej zobaczyli nowy obiekt w Wielkim Obłoku Magellana, małej galaktyce satelitarnej Drogi Mlecznej. Była to jedna z najjaśniejszych eksplozji supernowych na przestrzeni wieków i wkrótce stała się znana jako Supernowa 1987A (SN 87A). W wyniku gigantycznego wybuchu powstał świetlisty pierścień, który wciąż zwiększał swoją jasność przez interakcję z materią wyrzuconą przez falę uderzeniową. Gdy ostrość omijała obraz, dane były przekształcane w dźwięk kryształowej misy, przy czym jaśniejsze światło było słyszalne jako wyższe i głośniejsze nuty. Dane optyczne są konwertowane na wyższy zakres dźwięków niż dane rentgenowskie, dzięki czemu obie długości fal światła można usłyszeć jednocześnie.Trzeci utwór w wykonaniu supernowej przypomina dźwięk słyszany podczas gry na szklanym kieliszku. Wersja interaktywna pozwala internautom grać na tym instrumencie astronomicznym samodzielnie.
/tekst: Julia Kudelska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement