Zapewne wielu z nas doświadczyło zmiany, jaka następuje w kwestii palenia papierosów. Kiedyś kojarzono je z czymś „fajnym” i dostępnym. Można było swobodnie zapalić papierosa w kawiarni, restauracji czy klubie. Z czasem te możliwości zaczęto ograniczać, a papierosy stawały się passe. To otworzyło drzwi dla producentów zamienników tradycyjnych wyrobów tytoniowych, które można było zabrać ze sobą wszędzie. W dodatku alternatywy oferowały szeroką gamę smakową, która w przypadku zwykłych papierosów także mocno się skurczyła. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że wielu zaczęło upatrywać w substytutach skutecznego sposobu na całkowite rzucenie palenia. Jak się okazuje, nie bez powodu.
Odsetek palaczy w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii od 2006 roku zmalał o 9% (z 32% do 23%). Liczba palaczy zmniejszyła się w 25 krajach – najbardziej w Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii i Estonii. W Polsce w 2020 roku liczba palaczy (26%) odpowiadała średniej unijnej. Palacze i byli palacze chętnie sięgają po e-papierosy (36%). Prawie połowa osób, które próbowały rzucić palenie, posiłkowała się właśnie e-papierosami (47%). Również blisko 50% waperów (czyli palaczy e-papierosów) korzysta z urządzeń zawierających nikotynę na porządku dziennym, przy czym od 2017 roku liczba tych osób zmniejszyła się o 12%. W efekcie trzech na dziesięciu palaczy i byłych palaczy (31%), którzy korzystali z e-papierosów lub podgrzewaczy, zadeklarowało, że te produkty pomogły im całkowicie rzucić nałóg.
Najbardziej szkodliwy w paleniu jest dym, a konkretnie nikotyna dostarczana w ten sposób do organizmu. Dlatego najważniejszą cechą alternatyw dla papierosów jest brak dymu. Dotyczy to np. e-papierosa Vuse ePen, elektronicznego urządzenia, które poprzez podgrzanie płynu tworzy parę. W przeciwieństwie do tradycyjnego papierosa, w tym przypadku nie zachodzi proces spalania. E-papieros pozwala na dostarczenie nikotyny bez dymu i tytoniu.
Ale na rynku znajdziemy dziś już szeroki wybór produktów alternatywnych, mniej szkodliwych dla zdrowia w porównaniu do tradycyjnych papierosów. Np. podgrzewacze tytoniu glo Hyper pozwalają dostosowywać intensywność sesji oraz szybkość podgrzewania tytoniu, a do tego urządzenie wymaga ładowania dopiero po dwudziestu sesjach. Są więc i mniej szkodliwe dla zdrowia i dużo łatwiejsze w obsłudze niż tradycyjne papierosy.