Advertisement

Oazowy electro-pop o katastrofie smoleńskiej i tym, że miłość nas zbawi. Po prostu to zobaczcie

26-04-2021
Oazowy electro-pop o katastrofie smoleńskiej i tym, że miłość nas zbawi. Po prostu to zobaczcie

Przeczytaj takze

Ada ADU Kaczmarczyk nie jest w polskim internecie artystką anonimową. Widzom i słuchaczom dała się poznać już dawno temu choćby za pomocą przeboju (przynajmniej w pewnych kręgach) „Jaraj się Marią”, choć na koncie ma także na przykład piosenkę „Idź do światła i nie pierdol”. Artystka proponuje przegiętą estetykę na przecięciu fascynacji kiczem, estetyki oazowej, popu i disco-polo, a wszystko to podlewa wyraźnym chrześcijańskim przekazem. Czy to, co robi to celowy performens, czy poważne działanie na polu sztuki – chyba nikt do końca nie wie.
„Lecimy samolotem, ze Smoleńska z powrotem, a miłość, miłość jest pilotem” – śpiewa ADU w swoim najnowszym przeboju „Lecimy ze Smoleńska z powrotem”. Tak, już wiemy, że to przebój, bo w chwili kiedy piszemy te słowa, opublikowany 21 kwietnia teledysk zdążył już – mimo kontrowersyjnego tematu i estetyki – nabić prawie 400 tysięcy odtworzeń na YouTubie. Nic dziwnego. W końcu kto nie chciałby z ciekawości posłuchać electro-popu o katastrofie smoleńskiej?
W wizji przedstawionej w utworze ADU katastrofa tupolewa jest okazją, by opowiedzieć o tym, jak z tragedii i bólu, możemy uczynić coś, co nas wzmocni. Czy utwór jest jawną prowokacją, czy może szczerą próbą przemienienia martyrologicznej tradycji w coś twórczego i bardziej radosnego? Trudno powiedzieć. Z pewnością jednak rzecz jest niecodzienna i przykuwa uwagę. Także za sprawą samej artystki, która w klipie zaprezentowała się w białej, niewinnej sukience, wianki i z przewieszoną przez ramię gitarą w kształcie złotego samolotu.
Jak nietrudno było się spodziewać, w internecie nowy kawałek ADU stał się sensacją. Przykładowe komentarze na YouTubie wyglądają tak:
– „Kiedy idziesz do komunii i zamiast opłatka dostaniesz lsd xD”
albo
– „Żyjąc w Polsce, żyjesz w memie.”
Myślcie, co chcecie, ale koniecznie to zobaczcie.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement