Advertisement

Polska znalazła się wśród pięciu najmniej demokratycznych krajów Unii Europejskiej...

11-04-2022
Polska znalazła się wśród pięciu najmniej demokratycznych krajów Unii Europejskiej...
Mniej niż połowa świata żyje w ustroju demokratycznym, a ponad jedna trzecia z nas funkcjonuje w reżimach autorytarnych. Niedobrze wygląda również sytuacja Polski. Badacze związani z „The Economist” opublikowali nowy wskaźnik globalnej demokracji.

Przeczytaj takze

Wskaźnik demokracji jest opracowywany co roku przez badaczy związanych z Economist Intelligence Unit. Pod uwagę bierze się proces wyborczy i pluralizm, swobody obywatelskie, funkcjonowanie rządu, udział polityczny oraz kulturę polityczną. Na podstawie wyników końcowych badacze grupują kraje w czterech kategoriach: demokracje pełne, demokracje wadliwe, reżimy hybrydowe oraz reżimy autorytarne.
W porównaniu z zeszłym rokiem wskaźnik demokracji na całym świecie spadł z poziomu 5.37 na 5.28. To największy spadek od 2010 roku, kiedy na wynik wpłynął bezpośrednio światowy kryzys finansowy. Okazuje się, że w krajach demokratycznych (nawet częściowo) żyje obecnie mniej niż połowa populacji – dokładnie 45,7 %. Ponad jedna trzecia ludności (37,1 %) żyje w reżimach autorytarnych. Na tę liczbę w dużej mierze składają się mieszkańcy Chin. Żadne z dziesięciu najbardziej zaludnionych państw świata nie znalazło się w pierwszej kategorii.

Zmiany w rankingu

W tym roku w przyporządkowaniu państw do konkretnych grup zaszło sporo zmian. Degradację zaliczyły Chile oraz Hiszpania, które z pełnych demokracji stały się „demokracjami wadliwymi”. Z kolei z tej na wpół demokratycznej kategorii do „reżimów hybrydowych” spadły Ekwador, Meksyk, Paragwaj i Tunezja. Do najniższej kategorii reżimów autorytarnych zniesiono takie kraje jak Kirgistan, Haiti i Liban. Zestawienie zamyka Afganistan, który od pół roku rządzony jest przez Talibów.
Poprawa demokracji nastąpiła w trzech krajach Europy Wschodniej. Mołdawia, Czarnogóra i Macedonia Północna z „reżimów hybrydowych” stały się „demokracjami wadliwymi”. Do tej grupy przyporządkowano również Polskę.
Eksperci zaznaczają, że pandemia mocno obniżyła demokratyczność europejskich krajów. Rządy były zmuszone podejmować restrykcyjne decyzje, na których ucierpiało wiele sektorów, a sytuacja zmieniała się każdego dnia. Wpłynęło to na ograniczenie swobód obywatelskich, spadło również zaufanie do władz. Jednocześnie w wielu państwach wzrasta poparcie dla autorytarnych alternatyw.

Najmniej i najbardziej demokratyczne kraje UE

Według badań, Polska znalazła się w piątce najmniej demokratycznych krajów Unii Europejskiej. W tej niechlubnej grupie towarzyszą nam: Bułgaria, Chorwacja, Węgry oraz – na ostatnim miejscu – Rumunia. Najbardziej demokratyczna okazała się Finlandia, która jednak wyprzedziła Szwecję zaledwie o jedną setną punktu. W pierwszej piątce znalazły się również Dania, Irlandia oraz Holandia.
W światowym rankingu demokratyczności Polska zajmuje dopiero 51. miejsce. Autorzy badań zwrócili uwagę na to, że we wrześniu 2021 roku w naszym kraju wprowadzono pierwszy od czasów komunizmu stan wyjątkowy. Tym samym stworzono strefę zamkniętą dla migrantów i ograniczoną dla dziennikarzy oraz organizacji humanitarnych, gdzie łamane są prawa człowieka. Wskazuje się też na trwający od kilku lat proces upolityczniania sądów, Trybunału Konstytucyjnego, kontrolę mediów publicznych, a także nieustające konflikty Polski z Komisją Europejską i Unią Europejską.
/tekst: Milena Kuchnia/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement