Akcja serialu „Kaiser Karl” rozpocznie się w 1972 roku, czyli rok po śmierci Coco Chanel. Lagerfeld był wówczas dyrektorem kreatywnym domu mody Chloé i to właśnie jego artystyczny zmysł sprawił, że marka osiągnęła międzynarodowy sukces. Jemu jednak to nie wystarczyło – był zdeterminowany, żeby objąć taką samą funkcję w Chanel i stanąć na czele rewolucji. Jak zapowiada Disney, w serialu nie zabraknie również wątków z życia prywatnego takich jak np. relacja z de Bascherem. Lagerfeld twierdził, że to związek platoniczny i choć „nieskończenie kochał tego chłopca, nigdy nie miał z nim fizycznego kontaktu”. Oprócz tej romantycznej relacji na pewno zobaczymy także Lagerfdelda w towarzystwie innych osób z branży. Kluczowa będzie rywalizacja pomiędzy Lagerfeldem i Pierre Berge, partnerem Yves Saint Laurenta, który uchodził w tamtym okresie za najważniejszą postać świata haute couture.
Lagerfelda od początku cechował charakterystyczny styl, dzięki czemu nie dało się go pomylić z nikim innym. Napędzała go nieposkromiona ciekawość świata. Był prawdziwym „człowiekiem renesansu”. Oprócz niemieckiego i francuskiego znał również angielski i włoski. Inspiracje do szkiców czerpał i z lumpeksów, targów staroci, biografii dawnych krawców. Wielbił całym sercem swoją kotkę Chaupette. Wydawał książki, a w swojej słynnej bibliotece zgromadził blisko 300 tysięcy dzieł. Stworzył imponujące imperium modowe i mimo trudnego charakteru potrafił zjednać sobie ważne postaci ze świata mody. Jak sam twierdził „został stworzony do bycia legendą”. O życiu Karla Lagerfelda można by rozpisywać się długo i ciekawe jak sobie z jego przedstawieniem poradzą twórcy produkcji „Kaiser Karl”.
Serial, oparty na biografii Raphaëlle Bacqué o tym samym tytule, będzie kręcony we Francji i zostanie wyprodukowany przez studio filmowe Gaumont, które jest odpowiedzialne za francuski serial Netflixa „Lupin”. Bacqué będzie pracować nad scenariuszem wraz z pisarzami Isaure Pisani-Ferry i Jennifer Have. A kto wcieli się w rolę Karla Lagerfelda? Tego jeszcze nie wiadomo.
„– Disney+ dał nam możliwość opowiadania globalnym odbiorcom wyjątkowych europejskich historii. Mamy niesamowicie zróżnicowaną i ekscytującą europejską planszę, a „Kaiser Karl” należy do tego rodzaju historii, które chcemy opowiadać”, powiedział Jan Koeppen, prezes The Walt Disney Company.
Premiera serialu jest przewidziana na rok 2022, co oznacza, że polscy widzowie będą mogli obejrzeć produkcję „Kaiser Karl” już na Disney+.
