W czwartek dotarł na warszawski Torwar, gdzie obok tysięcy fanów czekał także na niego jeden z najpopularniejszych krajowych raperów.
Quebonafide nie tylko spotkał słynnego kolegę po fachu, ale też zrobił sobie z nim zdjęcie, a G-Eazy odwdzięczył się followując go na Instagramie.
To najpewniej początek pięknej przyjaźni, ale być może także współpracy. Kompan Taco zapowiadał już, że jego wspólne kawałki z KRS-One oraz Sferą Ebbastą to tylko początek serii tracków z gośćmi z całego świata. Jeśli udało mu się namówić do współpracy G-Eazy'ego to może być to jeden z najbardziej imponujących projektów na polskiej scenie hip-hopowej.