Advertisement

Rosyjscy tiktokerzy bronili inwazji na Ukrainę, wygłaszając dokładnie to samo propagandowe przemówienie

07-03-2022
Rosyjscy tiktokerzy bronili inwazji na Ukrainę, wygłaszając dokładnie to samo propagandowe przemówienie
Inwazja Rosji na Ukrainę jest pierwszą wojną, która rozgrywa się również na TikToku. Każdego dnia docierają do nas nagrania, gdzie ukraińscy mieszkańcy relacjonują swoją nową rzeczywistość. Zdaniem ekspertów platformą zainteresował się także rosyjski rząd. Przypuszcza się, że zaczął on wykorzystywać nastoletnich twórców do szerzenia antyukraińskiej propagandy.

Przeczytaj takze

W ostatnich dniach TikTok został zalany filmami z hasztagiem #давайзамир, w których młodzi twórcy zgodnie twierdzą, że agresorem w obecnej sytuacji wcale nie jest Rosja, ale Ukraina.
W nagraniach możemy usłyszeć, że Rosja „nie może pozwolić na śmierć niewinnych dzieci i powinna zaprzestać trwające osiem lat ludobójstwo w Donbasie”. Mowa jest też o alei aniołków w Doniecku, mającej upamiętniać dzieci, które zginęły od 2014 roku.
Pojedyncze nagrania z pozoru wyglądają autentycznie, jednak wszystko zmienia się w momencie, gdy zestawimy ze sobą kilkanaście z nich. Zauważyć można wtedy, że wiele z zamieszczonych tiktoków było bardzo podobnych do siebie, a część identycznych, co sugeruje skoordynowaną operację i posługiwanie się rozesłanym wcześniej tekstem.
Zakres całej akcji przykuł uwagę innych użytkowników aplikacji, którzy postanowili stworzyć kompilacje z wykorzystaniem propagandowych filmów i porównać ze sobą zawarte w nich wypowiedzi twórców.
Niektórzy ze zdemaskowanych tiktokerów wyciszyli już komentarze, inni ostatecznie usunęli swoje filmy. A tymczasem sam TikTok zdążył ograniczyć funkcjonowanie aplikacji w Rosji.
/tekst: Natalia Neubauer/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement