Advertisement

Słynna palma na warszawskim rondzie de Gaulle’a uschła. Znamy przyczynę

Autor: KO
03-06-2019
Słynna palma na warszawskim rondzie de Gaulle’a uschła. Znamy przyczynę

Przeczytaj takze

W weekend pojawiły się doniesienia o tym, że "uschły" liście słynnej palmy - instalacji Joanny Rajkowskiej, stojącej od 2002 roku na rondzie de Gaulle’a w Warszawie. Oryginalne liście projektu „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich“ są sztuczne, więc ich "zwiędnięcie" wydawało się mocno zagadkowe i symboliczne. Za akcją nie stały wraże siły ani konserwatywni politycy, lecz m.in. sama artystka i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Okazuje się, że ta bogata w znaczenia instalacja zyskała kolejną warstwę w swojej symbolicznej wymowie.
– Palma od lat jest aktywną uczestniczką życia kulturalnego i politycznego – bierze udział w manifestacjach i angażuje się w polityczne i artystyczne akcje. Tym razem, 1 czerwca 2019 r., palma przeobraziła się w umierające drzewo o usychających, szarobrązowych liściach. W obliczu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, egzotyczne drzewo zyskało nowe znaczenie: stało się znakiem niebezpiecznych zmian i sygnałem ostrzegawczym umieszczonym w centrum Warszawy – poinformowało Muzeum Sztuki Współczesnej na swojej stronie internetowej.
Przemiana palmy to akcja Centrum UNEP/GRID-Warszawa przeprowadzona we współpracy z artystką Joanną Rajkowską i agencją Syrena Communications, przy wsparciu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, które opiekuje się instalacją. Stanowi część działań podejmowanych z okazji Światowego Dnia Środowiska.
Akcja trwa do 14 czerwca 2019.
Projekt "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich", który urósł rangi jednego z najbardziej rozpoznawalnych punktów w przestrzeni stolicy, w swojej pierwotnej wersji przypomina o społeczności żydowskiej zamieszkującej Warszawę przed Holocaustem, której obecność pobrzmiewa w nazwie ulicy.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement