Advertisement

Tina Turner kończy 80 lat. Oto kilka faktów z życia jednej z największych gwiazd w historii muzyki

Autor: Karolina Bordo
26-11-2019
Tina Turner kończy 80 lat. Oto kilka faktów z życia jednej z największych gwiazd w historii muzyki

Przeczytaj takze

Uwielbia ją cały świat. Czarnoskóra wokalistka z szerokim, śnieżnobiałym uśmiechem, charakterystyczną bujną fryzurą i lekko zachrypniętym głosem, Tina Turner, właśnie obchodzi swoje osiemdziesiąte urodziny i jak sama przyznaje, cieszy się ze swojego wieku. Choć nie ma dzisiaj osoby, która nie znałaby na pamięć tekstu hitów takich jak „(You’re Simply) The Best”, „Private Dancer” czy „What’s Love Got To do With It”, to życie artystki nie zawsze było usłane różami.

Osiągnięcia muzyczne

Utwory Tiny Turner wielokrotnie trafiały na szczyty list przebojów. Można nawet śmiało powiedzieć, że je zdominowały: w Wielkiej Brytanii wszystkie miejsca w top 10 były zajęte przez single wokalistki, podczas gdy za Oceanem artystka osiągnęła wynik sześciu singli na dziesięć najlepszych w całych Stanach, a bezapelacyjnym faworytem w kraju okazał się „Private Dancer” z 1984 roku, który trafił na pierwsze miejsce. Jej albumy pokrywały się kilkukrotnymi platynami, a koncert z 1988 roku w Maracanã w Rio de Janeiro ustanowił rekord publiczności na solowym występie – obejrzały go 184 000 widzów.
Turner jest idolką łączącą pokolenia. Słuchali jej nasi rodzice, a później my na kasetach magnetofonowych. Nie było też stacji radiowej, w której nie usłyszelibyśmy jej muzyki. Jest jedną z artystek, na których większość z nas się wychowała, a jej gwiazda błyszczy do dziś. Wśród najwierniejszych fanek autorki wiodącego utworu w filmie o Jamesie Bondzie „Golden Eye” o tym samym tytule można wymienić Beyoncé: „Nigdy nie zapomnę, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam występ Tiny Turner – powiedziała podczas imprezy w hołdzie dla twórczyni „Foreign Affair” w Kennedy Center w 2005 roku. – Nigdy wcześniej nie widziałam tak silnej, nieustraszonej i po prostu wspaniałej kobiety”. W 2008 roku artystki wykonały wspólnie „Proud Mary” – występ wciąż uznawany jest za jeden z najbardziej kultowych w historii nagród Grammy. Turner ma zresztą na koncie dwanaście statuetek, między innymi za „Proud Mary” w wykonaniu z Ike’em Turnerem oraz przełomowy album „Private Dancer” i pochodzący z niego utwór „What’s Love Got To Do With It”.

Wcześniejszy okres

Jednak życie Turner nie zawsze było tak barwne. Rozgłos zdobyła w 1958 roku, gdy jako dziewiętnastolatka stworzyła duet ze swoim mężem, Ike’em Turnerem. Zaczęła jako główna wokalistka grupy Ike Turner’s King’s of Rhytm, występując pod pseudonimem „Little Ann” w utworze „Boxtop”. Później świat poznał ją jako Tinę Turner, gdy w 1960 roku została członkinią Ike & Tina Turner Revue, współtworząc piosenki takie jak „It’s Gonna Work Out Fine”, „River Deep – Mountain High” czy wspomnianą „Proud Mary”. Za perfekcyjnym zgraniem kryła się jednak wyjątkowo okrutna przemoc domowa, która doprowadziła Turner do próby samobójczej, nie będącej wcale wołaniem o pomoc. Artystka przyznała, że wybrała śmierć. Pierwsze wzmianki na ten temat pojawiły się dopiero w jej autobiografii „Ja, Tina” z 1986 roku, choć dzisiaj pytana o te czasy odpowiada, że nie ma nic do powiedzenia, wręcz czuje wstyd za tamte lata. W końcu udało jej się uciec od męża z trzydziestoma sześcioma centami w kieszeni. Jak mówi: „Biegła w kierunku nowego życia”. Wróciła na scenę w 1977 roku.
Dzisiaj Tina Turner tworzy szczęśliwy związek z młodszym o szesnaście lat Erwinem Bachem, z którym wzięła ślub w 2013 roku po dwudziestu siedmiu latach partnerstwa. Wcześniejsze doświadczenia kazały jej już nigdy więcej nie porzucić nadziei, czego uosobieniem jest dzisiaj jedna z najwspanialszych i najbardziej inspirujących artystek wszech czasów.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement