Advertisement

TVP: Reklamy zamiast transpłciowej prezenterki podczas transmisji koncertu

Autor: Monika Kurek
19-05-2020
TVP: Reklamy zamiast transpłciowej prezenterki podczas transmisji koncertu

Przeczytaj takze

Ostatnie dni były dość intensywne. Trójka unieważniła głosowanie, ponieważ zwyciężyła piosenka Kazika krytykująca Jarosława Kaczyńskiego, Sanepid ukarał artystów protestujących przeciw wyborom korespondencyjnym, a TVP pokazało reklamy zamiast transpłciowej prowadzącej.
W sobotę miał odbyć się 65. finał Konkursu Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie, lecz został odwołany przez pandemię koronawirusa. Zorganizowano za to koncert "Eurowizja: Światło dla Europy" i transmisję online poprowadziła transpłciowa makijażystka i youtuberka, NikkieTutorials. Niestety polskim widzom nie dane było zobaczyć, jak poradziła sobie w roli konferansjerki.

Światło, ale nie dla wszystkich

Koncert był transmitowany przez TVP w sobotę wieczorem. Równocześnie odbywał się livestream na platformie YouTube. Różnice zauważyli internauci, którzy po konsultacji na Twitterze doszli do zaskakującego wniosku. W polskiej transmisji brakowało fragmentów z NikkiTeutorials, które pokazały inne stacje jak np. BBC.
Poniżej znajduje się porównanie:
TVP odniosło się do sprawy i wydało oświadczenie:
- Przerwy reklamowe były zaplanowane i uzgodnione z organizatorami koncertu, przed przekazaniem TVP listy prowadzących imprezę. TVP nie ingerowała w treść koncertu.
Teoretycznie to możliwe, ale transmitowany materiał był krótszy o 10 minut i pozbawiony wyłącznie wstawek z NikkieTutorials. Internauci są podejrzliwi, zwłaszcza, że TVP zdarzało się już niejednokrotnie modyfikować treści w taki sposób, aby odpowiadały głoszonym przez stację poglądom. Chociaż stacje miały prawo wyemitować reklamy w trakcie tych fragmentów, TVP w zeszłym roku nie skorzystało z tej możliwości. W tym roku tak.
Warto także przypomnieć, że w 2019 roku Telewizja Polska wycięła pocałunek pary homoseksualnej oraz występ Dany International, transseksualnej zwyciężczyni konkursu z 1988 roku, z powtórki pierwszego półfinału Eurowizji. Było to zgodne z prawem, ponieważ EBU jako właściciel marki Eurovision Song Contest zezwala nadawcom na dokonywanie takich skrótów. W świetle takich decyzji trudno jednak uwierzyć w całkowity zbieg okoliczności.
Raptem kilka dni temu zresztą ukazał się ranking ILGA Europe, w którym Polska zajęła ostatnie miejsce, zyskując niechlubny tytuł najbardziej homofobicznego kraju w Unii Europejskiej.

Kim jest NikkieTutorials?

Na tegoroczną prezenterkę online wybrano Nikkie de Jager, funkcjonującą pod pseudonimem NikkieTutorials. Holenderka zdobyła popularność na świecie dzięki filmikom dotyczącym makijażu. Obecnie ma ponad 13 milionów subskrybentów, a na Instagramie obserwuje ją 14 milionów osób. Gośćmi na jej kanale była m.in. Lady Gaga, Jessie J czy Meghan Trainor, którym robiła makijaże. Sama Nikkie z kolei pojawiła się gościnnie w filmiku makijażowym Kim Kardashian. Była także gościem Ellen DeGeneres w "The Ellen Show".
Nikkie de Jager poprowadziła transmisję online, a sam koncert ze studia telewizyjnego w Hilversum prezentowali Chantal Janzen, Edsilię Rombley i Jana Smit. W trakcie wydarzenia widzowie mogli zobaczyć m.in. reprezentantów wszystkich krajów, fragmenty utworów konkursowych, poprzednich zwycięzców, a także wyjątkowe wykonanie piosenki "Love Shine A Light", która zagwarantowała w 1997 roku zwycięstwo zespołowi reprezentującemu Wielką Brytanię, Katrina and The Waves.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement