Advertisement

Warszawa wydała 20 tys. zł na cztery posty influencerów o komunikacji publicznej

Autor: Monika Kurek
18-10-2021
Warszawa wydała 20 tys. zł na cztery posty influencerów o komunikacji publicznej

Przeczytaj takze

W związku z obchodzonym we wrześniu Europejskim Dniem Bez Samochodu, warszawski ratusz zainwestował w kampanię promującą komunikację publiczną. Zaangażowano do niej czterech influencerów, którzy opublikowali na swoich profilach na Instagramie zdjęcia na tle pojazdów komunikacji miejskiej.
Kiedy działacz Lewicy zapytał o koszt kampanii w ramach dostępu do informacji publicznej, okazało się, że ratusz wydał na nią blisko 20 tys. złotych. Co ciekawe, jedną z osób zaangażowanych w kampanię była aktorka Grażyna Wolszczak, która w 2018 roku pozwała Warszawę za smog.

Kontrowersyjny post

Posty promujące komunikację publiczną pojawiły się na instagramowych profilach dziennikarki Barbary Pasek, piosenkarza Grzegorza Hyżego, fotomodela Jakuba Kucnera i aktorki Grażyny Wolszczak. Każdy z nich został oznaczony jako sponsorowany przez Miasto Warszawę.
Największe emocje wzbudził post Grażyny Wolszczak, w którym aktorka chwali komunikację publiczną oraz... zachwyca się swoim samochodem. – Nie będę udawać – kocham siedzieć za kierownicą mojego auta! Kocham ten dreszczyk przed ruszeniem w trasę, jakby wraz z wyjazdem na obwodnicę zaczynała się przygoda! Może nie jakaś ekstremalna, ale jednak. Ważne, że mój samochód spełnia rygorystyczne normy ekologiczne (WLTP) – brzmi fragment wpisu.
Warto przypomnieć, że w 2019 roku Wolszczak wygrała ze Skarbem Państwa w procesie o smog. Chociaż Skarb Państwa odwołał się od wyroku, warszawski sąd oddalił apelację 10 września 2021 roku. Zgodnie z wyrokiem, Skarb Państwa ma zapłacić 5 tysięcy zł na rzecz stowarzyszenia UNICORN, które od niemal 20 lat organizuje pomoc i wsparcie psychologiczne dla chorych na nowotwory i ich bliskich.
Aktorka pozwała wówczas także władze Warszawy, ale zdecydowała się wycofać pozew po spotkaniu z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który przedstawił jej swoje plany na walkę ze smogiem.
A jak do sprawy odniosła się sama aktorka?
– Mój udział w tej kampanii absolutnie nie miał nic wspólnego z wycofaniem pozwu przeciwko miastu. Zadzwonił do mnie mój agent i zapytał, czy wezmę udział w akcji promującej komunikację publiczną. Od razu się zgodziłam, bo sama próbuję przesiąść się do komunikacji publicznej, uważam, że to ważne i zachęcanie ludzi do tego jest słuszne. To była moja jedyna motywacja. Oczywiście były z tego jakieś pieniądze, ale raczej symboliczne, powiedziała Grażyna Wolszczak w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Koszty kampanii

Krystian Głuch, działacz Lewicy, zapytał o post Grażyny Wolszczak w ramach dostępu do informacji publicznej. Odpowiedzi udzielił mu zastępca dyrektora Biura Marketingu Miasta oraz były rzecznik Rafała Trzaskowskiego, Kamil Dąbrowy, który wyjaśnił, że post powstał zgodnie z wytycznymi i został zaakceptowany przed publikacją. Ujawnił także kwotę, jaką Biuro Marketingu Miasta przeznaczyło na tę kampanię.
– Biuro Marketingu Miasta zawarło umowę z podmiotem zewnętrznym. W ramach tej umowy wykonawca zobowiązał się do publikacji po jednym poście na profilach czterech influencerów, w tym profilu Pani Grażyny Wolszczak. Kwota umowy za w/w cztery publikacje to 19 680, 00 zł brutto, możemy przeczytać w piśmie.
.
Chociaż sprawa wywołała spore poruszenie w mediach społecznościach, rzeczniczka ratusza zdradziła w rozmowie z TVN 24, że to nie pierwsza współpraca miasta z influencerami.
– To jedna z wielu form promocji, jakie wykorzystuje Biuro Marketingu Miasta w ramach kampanii, powiedziała Monika Beuth-Lutyk.
Poniżej znajdziecie posty opublikowane przez Wolszczak, Hyżego, Kucnera i Pasek:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement