XVIII-wieczny park El Capricho w Madrycie z ogrodami w trzech stylach, praski barokowy ogród Vrtba we włoskim klimacie, paryski Jardin Anne-Frank z kasztanowcem wyhodowanym z drzewa, które Anne Frank widziała ze swojego okna, miniaturowy londyński Onion Garden – oaza dla ponad 200 gatunków roślin, dawny klasztorny Brera Botanical Garden w Mediolanie, sztokholmski Centralbadets Garden – zielony XIX-wieczny dziedziniec w samym sercu miasta, kopenhaski Royal Library Garden stworzony na terenie dawnego portu, najstarszy ogród Budapesztu Károlyi-kert oraz ogromny, w większości dziki Diomedes Botanical Gardens w Atenach.
Ogród BUW-u został wyróżniony w artykule jako jeden z największych w Europie ogrodów na dachu, choć w dniu otwarcia – 12 czerwca 2002 roku – był największą tego typu przestrzenią na kontynencie. Zaprojektowany przez Irenę Bajerską we współpracy z architektami Markiem Budzyńskim i Zbigniewem Badowskim, łączy w sobie architekturę postmodernistyczną z bujną zielenią. Bajerska, znana m.in. z projektów terenów zielonych Ursynowa Północnego i Cmentarza Południowego, została dzięki temu projektowi zaliczona do stu najbardziej wpływowych kobiet stulecia w kategorii design i architektura (1918–2018).
Składa się z dwóch części: górnej (otwartej od kwietnia do października) i dolnej (dostępnej przez cały rok). Górna część podzielona jest na cztery ogrody: złoty, srebrny, karminowy i niebieski, różniące się formą, kolorem, zapachem i nastrojem. Wszystkie łączą kładki, mostki i pergole, z których można podziwiać panoramę Warszawy, Most Świętokrzyski i Wisłę. Przez specjalne okna i przeszklony dach można zajrzeć do wnętrza biblioteki. Dolna część ogrodu kryje stawy, fontanny i kosmologiczne rzeźby Ryszarda Stryckiego z cyklu „Szkic sytuacyjny".
Barbara Siedlicka, ogrodniczka uniwersytecka, podkreśla ekologiczne, społeczne i ekonomiczne znaczenie projektu:
Ogród BUW-u jest dumą warszawiaków i symbolem nowoczesnego myślenia o zieleni w przestrzeni miejskiej, stawiając Warszawę w jednym rzędzie z najbardziej podziwianymi i zazdrośnie obserwowanymi miastami Europy. Udowadnia przy tym, że nie tylko historyczne przestrzenie, takie jak Łazienki czy Ogród Saski, zasługują na międzynarodowy rozgłos jako wizytówki miasta. Wyróżnienie modernistycznego ogrodu Biblioteki Uniwersyteckiej przez „Guardiana" potwierdza, że to miejsce należy do europejskiej czołówki, gdzie architektura i natura prowadzą dialog nad brzegiem Wisły.