Advertisement

Więcej kobiet, LGBT i różnorodności rasowej, czyli nowe zasady dotyczące przyznawania Oscarów

10-09-2020
Więcej kobiet, LGBT i różnorodności rasowej, czyli nowe zasady dotyczące przyznawania Oscarów

Przeczytaj takze

Gdy w 2015 roku ogłoszono 20 nominacji do prestiżowych nagród Akademii i wszystkie z nich otrzymały białe osoby pytanie skierowane do ówczesnej pani prezes brzmiało: „Czy Akademia ma problem z różnorodnością?”. Cheryl Boone Isaacs odpowiedziała, że wcale nie, ale można było mieć wątpliwości. Gdy po kilku latach zdarzyła się podobna sytuacja, a Internet obiegł hasztag #OscarsSoWhite Akademia zaczęła podejmować pewne kroki w zakresie zróżnicowania jej członków, (w dużej mierze składała się wtedy z białych mężczyzn). W tym tygodniu zostało ogłoszone wprowadzenie o wiele bardziej radykalnych zmian, które nie tyczą się tylko zarządu, ale także sposobów nagradzania filmów i tego, kto jest zatrudniony przy ich realizacji.

Nie tak surowo, jak mogłoby się wydawać

Nowe zasady mają wejść w życie przed rokiem 2024, czyli przed 96 ceremonią rozdania Oscarów. Produkcje, które będą chciały rywalizować o statuetkę będą musiały spełniać określone kryteria. Mimo, że ogłoszenie nowych wytycznych wywołało wstrząs w Hollywood to nadchodzące zmiany nie są tak ogromne jak mogłyby się na początku wydawać. Pierwszy zestaw warunków, tzw. „Standard A”, ma na celu zachęcenie do różnorodności przed kamerą, ze względu na to, że w branży nadal dominują biali aktorzy. Aby spełnić jego wymagania wystarczy spełnić tylko jedno z trzech kryteriów:
1. Znaczącą rolę musi zagrać przynajmniej jeden aktor z niedostatecznie reprezentowanej grupy rasowej lub etnicznej.
2. Historia musi skupiać się na kobietach, osobach ze środowiska LGBT+, grupach rasowych, etnicznych lub osobach z niepełnosprawnościami.
3. Co najmniej 30 procent obsady muszą stanowić aktorzy z co najmniej dwóch z tych czterech niedostatecznie reprezentowanych kategorii.
„Standard B” skupia się z kolei na pracy za kulisami. Chodzi między innymi o twórców kreatywnych oraz zespół. Tak samo jak w przypadku „Standardu A” wymaga spełnienia jednego z trzech kryteriów:
1. Co najmniej dwóch szefów działów (takich jak reżyser, operator filmowy lub kompozytor) musi być kobietą, osobą ze środowiska LGBT+, osobą niepełnosprawną lub należeć do rasy lub grupy etnicznej, która jest niedostatecznie reprezentowana.
2. Co najmniej sześciu innych członków zespołu musi pochodzić z niedostatecznie reprezentowanej grupy rasowej lub etnicznej.
3. Co najmniej 30 procent ekipy filmowej musi pochodzić z czterech niedostatecznie reprezentowanych grup, które są konsekwentnie wymienione w niniejszych wytycznych.
Pierwsze kryterium wydaję się najłatwiejsze do spełnienia, ponieważ osoby zatrudnione na stanowiskach takich jak projektanci kostiumów, fryzjerzy, wizażyści czy makijażyści to bardzo często kobiety.
Pozostałe standardy – C i D – dotyczą dystrybutorów filmów i firm finansujących produkcję oraz kierowników do spraw reklamy i marketingu. Tak jak we wcześniejszych wymogach – wymaga się, aby część z nich należała do którejś z niedostatecznie reprezentowanych grup.
Mimo, że nowe wytyczne dopuszczają wiele sposobów obejścia ich, mamy nadzieję, że zachęcą one filmowców do poważniejszego potraktowania kwestii różnorodności, a z drugiej strony okażą się dobrodziejstwem dla wielu osób pracujących w branży.
/tekst: Joanna Jachoł/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement