Advertisement

„Za mały biust i za mało seksowna", czyli awantura o nowy wygląd Loli z „Kosmicznego meczu"

Autor: Monika Kurek
09-03-2021
„Za mały biust i za mało seksowna", czyli awantura o nowy wygląd Loli z „Kosmicznego meczu"

Przeczytaj takze

Lola Bunny jest obiektem westchnień królika Bugsa oraz jedną z bohaterek „Kosmicznego meczu", filmu dla dzieci i młodzieży z 1996 roku wyreżyserowanego przez Joego Pytkę. W „Kosmicznym meczu" bohaterowie kreskówek „Zwariowane melodie" porywają koszykarza Michaela Jordana, aby pomógł im wygrać ważny mecz koszykówki.
Jeszcze w tym roku odbędzie się premiera kontynuacji zatytułowanej „Kosmiczny mecz: Nowe dziedzictwo". Na pierwszych zdjęciach z filmu możemy zobaczyć m.in. LeBrona Jamesa oraz Lolę Bunny, która jednak różni się od swojego pierwowzoru. Internauci od razu zauważyli, że króliczka ma na sobie dłuższą koszulkę, a jej biust jest dużo mniejszy. Nowy wygląd Loli podzielił fanów oraz wzbudził niemałe kontrowersje. Swoje oburzenie wyraził również poseł Konfederacji, Artur Dziambor.

Czasy się zmieniły

- Mamy 2021 rok. To ważne, aby pokazywać silne, samowystarczalne postaci kobiece. Ona prawdopodobnie jest najbardziej ludzka ze wszystkich postaci, które występują w serii „Zwariowane melodie". Nie ma marchewki, nie sepleni, nie jąka się. Wprowadziliśmy wiele zmian, nie tylko w jej wyglądzie. Na przykład upewniliśmy się, że jej szorty mają odpowiednią długość i że jest kobieca bez uprzedmiotowienia. Chcieliśmy, aby miała głos. Zależało nam na tym, aby pokazać jej atletyczną sprawność oraz jej zdolności przywódczce. Aby jej postać była równie złożona, co pozostałe- powiedział reżyser drugiej części „Kosmicznego meczu", Malcolm D. Lee, wrozmowie z portalem „Entertainment Weekly”.
W kontynuacji „Kosmiczny mecz: Nowe dziedzictwo" bohaterowie kreskówek „Zwariowane melodie" łączą siły z inną gwiazdą NBA, LeBronem Janesem. Reżyserem filmu jest Malcolm D. Lee („Czas na przyjaźń, „Laski na gigancie"), a światowa premiera odbędzie się 16 czerwca 2021 roku w kinach i na HBO MAX. Na zdjęciach opublikowanych przez Warner Bros możemy zobaczyć m.in. króliczkę Lolę Bunny. Nowa Lola ma na sobie dłuższą koszulkę, a pod szortami nosi kolarki. Ma także mniejszy biust. Wielu internautów uważa, że króliczka jest za mało seksowna i domaga się przywrócenia poprzedniego wyglądu.
- Lola była seksownym połączeniem Betty Boop z Jessicą Rabbit. Była politycznie niepoprawna... To jest film dla dzieci, dlaczego ona ma na sobie taką krótką koszulkę? To nie było konieczne. Z drugiej strony postaci kobiece od dawna są pokazywane w kreskówkach w ten sposób, stwierdził reżyser Malcolm D. Lee.
W „Kosmicznym meczu" z 1966 roku Lola Bunny ma opinię „łamaczki serc", a kanarek Tweety nazywa ją „gorącą". Reżyser kontynuacji, Malcolm D. Lee, uważa jednak, że stary wygląd króliczki jest „politycznie niepoprawny". W wywiadzie dla portalu "Entertainment Weekly" Lee odniósł się do zarzutów internautów oraz zastanawiał się, dlaczego Lola była tak skąpo ubrana, skoro „Kosmiczny mecz" jest filmem familijnym.
Nowy wygląd Loli skrytykował również poseł Konfederacji, Artur Dziambor. Według niego twórcy zdecydowali się na zmianę, ponieważ „żyjemy w dyktaturze politycznej poprawności". Dziambor udostępnił zestawienie wizerunku Loli z „Kosmicznego meczu" oraz zdjęcia z kontynuacji. Sęk w tym, że udostępniona przez Dziambora fotografia to nie kadr z filmu z 1996 roku, a fanowska grafika z 2010 roku. Na przeróbce autorstwa użytkownika Spiritto króliczka jest jeszcze bardziej seksowna niż w filmie z 1996 roku. Co ciekawe, grafika autorstwa użytkownika Spiritto jest udostępniania dużo częściej niż kadry z „Kosmicznego meczu".
Kiedy obserwatorzy Dziambora zwrócili posłowi uwagę, ten stwierdził, że fanowska grafika prawie nie różni się od oryginału.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement