Przypadek czy daleko idąca inspiracja?
Użytkownicy Instagrama bardzo szybko zauważyli podobieństwo nowego stylu komunikacji do treści publikowanych na koncie popularnej kasjerki z Żabki. Chodzi oczywiście o profil @frogshopostin prowadzony przez 21-letnią Violę, która w Żabce pracuje od 2020 roku.
Na swoim profilu Viola informuje followersów o nowościach i promocjach pojawiających się w sklepach Żabki, a także w humorystyczny sposób dokumentuje swoją codzienną pracę. Dzięki ogromnemu dystansowi oraz smykałce do robienia memów udało jej się zgromadzić naprawdę pokaźne grono fanów. Co ciekawe, Żabiarka (jak sama o sobie mówi) ma prawie dwa razy więcej obserwatorów niż oficjalny profil Żabki.
W ogniu krytyki
Oburzenie internautów nie wynikało jedynie z tego, że Żabka „zainspirowała się” profilem Violi. Zamiast zaprosić ją do współpracy, Żabka zatrudniła zewnętrzną agencję kreatywną Cukier do prowadzenia działań marketingowych. A przecież profil Violi jest im doskonale znany.
Pod postami na profilu na Instagramie Żabki można znaleźć wiele komentarzy pokazujących oburzenie fanów, w tym komentarz Mietczyńskiego. – Ale z was przykre złodziejaszki – napisał youtuber. Do sprawy odniosła się również sama autorka profilu @frogshoposting, która zamieściła post z hasztagiem „nie puszczę tego płazem”.
„– Fajnie, fajnie. Jak będziecie chcieli korepetycje z memów, to jeszcze gdzieś znajdę wolne terminy”, napisała Viola w komentarzu pod jednym z postów Żabki.
Stanowisko Żabki
Sieć sklepów Żabka przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl oświadczenie, z którego wynika, że reakcja internautów ich zaskoczyła. Jak zapewniono, sprawa zostanie wyjaśniona z autorką profilu @frogshoposting.
„- Jesteśmy zaskoczeni komentarzami wskazującymi na kopiowanie pomysłów innych twórców w naszej najnowszej kampanii w social media. Czerpie ona z szeroko pojętej kultury internetu, w tym memów nawiązujących do estetyki lat '00, która trafia do grupy naszych młodszych klientów i jest wykorzystywana przez wiele marek. Znamy twórczość @frogshoposting, doceniamy jej zaangażowanie jako twórczyni treści związanych z naszą siecią, dlatego skontaktowaliśmy się z nią, by wyjaśnić tę sprawę”, możemy przeczytać w oświadczeniu dla portalu Wirtualnemedia.pl
Oświadczenie jednak średnio koresponduje z postem opublikowanym na instagramowym profilu sklepu, w którym Żabka przeprasza Violę oraz zaprasza ją do współpracy.
Stanowisko zajął również szef agencji Cukier, która współpracuje z Żabką – Filip Kniej.
„- Zaczniemy od tego, że totalnie posypujemy głowę popiołem. Fuuuuuuck. Nasze intencje nie były takie, jak zostały odczytane, ale to wy jesteście jedynymi, którzy mogą to oceniać. Akcja jest taka, że szeroko pojęta kulturą internetu inspirujemy się od zawsze i do ostatnich 3 dni byliśmy dumni z tego, że robimy to dobrze - dokładnie z tego jesteśmy znani, że potrafimy w GEN Z, potrafimy w ekologię, potrafimy w sprawy społeczne. Dziś widzimy, że tym razem nie do końca nam pykło”, powiedział Kniej w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl
Co na to Żabiarka?
„- Czuję się ograbiona z mojej pracy. Widziałam już przeprosiny na Instagramie Żabki, jak i również lakoniczne zaproszenie do współpracy, ale chcę dać sobie czas na odpowiedź. Wiem, że Żabka za swoje nieprzemyślane działania zapłaci zszarganym wizerunkiem. Liczę tylko na sprawiedliwość, ale tą odczuwam już od społeczności w sieci (...) Nie wierzę w to, że było to niedopatrzenie, bo Żabka od kilku miesięcy wie o mojej działalności. Jeśli pracownicy agencji, którzy zarabiają grube tysiące za wymyślanie kampanii i mają w tym spore doświadczenie, nie wpadli na żaden lepszy pomysł, to powinni poprosić mnie o pomoc, a nie kraść charakterystyczny dla mnie styl”, powiedziała w wywiadzie dla noizz.pl
Fani tymczasem stoją murem za Violą i nie kryją sceptycyzmu wobec wyjaśnień Żabki. Myślicie, że uda im się dojść do porozumienia?