Advertisement

Znani ukraińscy muzycy i raperzy zamienili mikrofony na karabiny i bronią kraju

28-02-2022
Znani ukraińscy muzycy i raperzy zamienili mikrofony na karabiny i bronią kraju
Do ukraińskich sił zbrojnych wstępują zarówno ochotnicy, jak i osoby z poboru obowiązkowego. Wśród wielu mężczyzn, który dobrowolnie zdecydowali się walczyć za swoją ojczyznę, znaleźli się też rozpoznawalni muzycy czy znany raper Yarmak, uznawany za jednego z czołowych przedstawicieli ukraińskiej sceny hiphopowej.

Przeczytaj takze

Od czterech dni Ukrainy nie mogą opuszczać mężczyźni w wieku 18-60 lat. 24 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał też dekret, który nakazuje mobilizację wszystkich poborowych i rezerwistów. W związku z przepisami, na przejściach granicznych widać głównie kobiety z dziećmi. Warto jednak zaznaczyć, że ruch odbywa się w dwie strony. Wiele osób podjęło decyzję o powrocie do ojczyzny, by być ze swoimi bliskimi na miejscu lub wstąpić do sił zbrojnych.
W tej sytuacji nie ma wyjątków. Za broń chwyciły również osoby, które nigdy wcześniej nie miały z nią do czynienia. W filmikach i zdjęciach udostępnianych w internecie możemy zobaczyć m.in. znanych ukraińskich muzyków, którzy postanowili wyjść na ulice i walczyć. Wśród nich jest raper Yarmak, który poinformował na swoim Instagramie, że zdecydował się wstąpić do wojska.
– Yarmak – uznawany za czołowego rapera w Ukrainie, zgodnie z zapowiedziami wstąpił do Sił Zbrojnych! To brzmi jak abstrakcja, to tak jakby teraz z karabinem w ręku walczył np. Peja. Pewnie dla Ukraińców jeszcze kilka tygodni temu to też wydawało się nierealne. A dziś..., skomentował w mediach społecznościowych Maciej Dowbor.
Wśród artystów, którzy postanowili bronić ojczyzny, znalazł się również Andrij „Grafit” Chływniuk, wokalista zespołu Boombox (Бумбокс). Internet okrążyło wideo, na którym śpiewa on pieśń „Czerwona Kalina”.
– Ten gość to jeden z najpopularniejszych ukraińskich artystów hiphopowych. Jest ogromnie popularny także w Rosji. Oto jak aktualnie spędza swój czas, opisał nagranie dziennikarz Illia Ponomarenko.
Z kolei członkowie pop-rockowego zespołu Antytila w krótkim filmiku udostępnionym na Facebooku oświadczają, że z oczywistych powodów premiera ich płyty, zaplanowana na 24 lutego, nie doszła do skutku.
– Dziś zamieniliśmy nasze instrumenty na broń, żeby chronić Ukrainę i dołączyliśmy do sił zbrojnych. I do was drodzy słuchacze, kobiety czekające na mężów z dziećmi, nasze następne pokolenie, słuchajcie: zjednoczmy się. W jedności siła i zwycięstwo, dodali muzycy.
Widok twarzy znanych z telewizji czy największych ukraińskich scen w mundurach, z bronią w ręku, wydaje się abstrakcyjny. Świetnie odzwierciedla jednak to, jak powszechna jest mobilizacja i waleczny duch naszych sąsiadów. Wiary z pewnością dodaje także niezłomna postawa prezydenta Zełeńskiego, który zresztą przecież sam jest byłym artystą.
/tekst: Milena Kuchnia/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement