„– A tymczasem, wczoraj między jednym przemówieniem a drugim, rosyjskie media poinformowały, że Emir Kusturica przyjął propozycję ministra obrony Siergieja Szojgu i zostanie szefem artystycznym Teatru Rosyjskiej Armii w Moskwie”, napisała na Facebooku Piotrowska.
Do pełnienia funkcji dyrektora artystycznego Kusturicę zaprosił Siergiej Szojgu – minister obrony Federacji Rosyjskiej. Jest on także zaufanym współpracownikiem Władimira Putina. W oficjalnym oświadczeniu rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Obrony Rossijana Markowskaja przekazała, że minister Szojgu docenia nie tylko wieloletnią przyjaźń z Kusturicą, ale także jego talent i dzieła płynące prosto z serca. Sekretarz prasowa zacytowała także reżysera, który podobno jest zaszczycony propozycją i z radością przeniesie do teatru filmy takie jak „Lecą żurawie” oraz „Życie jest cudem”. Jak poinformowała Markowskaja reżyser także zamierza w swoich sztukach trzymać się wartości tradycyjnych.
Emir Kusturica to znany i ceniony na całym świecie serbski reżyser. Wielokrotnie został on nagrodzony Złotą Palmą na Festiwalu Filmowym w Cannes („Ojciec w podróży służbowej” 1985, „Underground” 1995, Najlepszy reżyser za film „Czas Cyganów” 1989). Reżyser znany jest także m.in. z takich filmów, jak „Arizona Dream” czy „Czarny kot, biały kot”.
Kusturica od lat angażuje się politycznie i jest zdeklarowanym sceptykiem Unii Europejskiej. W 2016 roku otrzymał Order Przyjaźni od Władimira Putina i wielokrotnie wspierał jego decyzje polityczne, między innymi podczas rosyjskiej inwazji na Krym. Gdy Rosja dokonała aneksji Krymu, Emir Kusturica publicznie poparł działania Putina i dodatkowo zagrał tam koncert ze swoim zespołem „The No Smoking Orchestra”. W świetle tych wydarzeń i stosunków, jakie łączą reżysera z rosyjskim władcą, nikogo nie powinno dziwić przyznane mu stanowisko.