W niedzielę Krzysztof Rzepkowski opublikował swoje przemyślenia na temat nowej kampanii H&M „Mężczyzna nie prosi o pomoc".
Odniósł sie do statystyk na temat depresji wśród mężczyzn oraz podzielił się historią swojego przyjaciela, który kilka lat temu popełnił samobójstwo. – Miał depresję, nikt nie zauważył, a on nie poprosił o pomoc – napisał Rzepkowski. Wytknął również, że kampania marki jest wyjątkowo szkodliwa w kontekście pandemii i kolejnych lockdownów, w trakcie których rośnie wzrost zachorowań na depresję oraz liczba samobójstw.
Post Rzepkowskiego został udostępniony 1,3 tys. razy oraz zgromadził ponad 3,5 tys. polubień i blisko 500 komentarzy.
Według badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2019 roku polscy mężczyźni popełniają samobójstwa 7 razy częściej niż kobiety, a wskaźnik samobójstw w Polsce wynosi 16,2 na 100 tys. mieszkańców (23,9 samobójstw na 100 tys. mieszkańców w przypadku mężczyzn i 3,4 samobójstw na 100 tys. mieszkańców w przypadku kobiet). Jak wynika z danych statystycznych Komendy Głównej Policji, w zeszłym roku samobójstwo popełniło 4386 mężczyzn i 778 kobiet. Dla porównania, w 2020 roku w wypadkach drogowych zginęło 2491 osób.
Na szczęście, na reakcję nie trzeba było długo czekać. Warto docenić, że marka zdecydowała się wziąć odpowiedzialność za kampanię i przeprosić, a nie zaserwować klientom chajzerowe przeprosiny lub przeprosić „wszystkich, którzy poczuli się urazeni" (klasyczne non-apology).
Całe oświadczenie znajdziecie poniżej:
„- Przepraszamy! Za nasze hasło promujące nową funkcję „My Style Corner” w aplikacji H&M. Jako firma odzieżowa stworzyliśmy dla naszych klientów narzędzie, które pomaga w doborze garderoby i stylizacji. W kampanii promującej to narzędzie posłużyliśmy się hasłem, które w naszej intencji miało odnosić się wyłącznie do decyzji zakupowych. Teraz dostrzegamy jednak, że hasło i sposób, w jaki je zaprezentowaliśmy, może być odczytywane w rozmaity, dla wielu krzywdzący sposób. Dlatego pragniemy podkreślić, że każdy może i powinien prosić o pomoc, jeśli tego potrzebuje. Jako firma wsłuchujemy się zawsze w głosy klientów i bardzo poważnie traktujemy ich opinie. Kierujemy się takimi wartościami, jak otwartość, empatia i zrozumienie i jesteśmy wdzięczni za pokazywanie nam momentów, w których powinniśmy bardziej się starać. Raz jeszcze przepraszamy i informujemy, że usuwamy materiały ze sklepów”, możemy przeczytać.