Advertisement

5 najbardziej kontrowersyjnych kampanii świątecznych ostatnich lat

Autor: Monika Kurek
23-12-2021
5 najbardziej kontrowersyjnych kampanii świątecznych ostatnich lat

Przeczytaj takze

Reklamy świąteczne rządzą się własnymi prawami. Można je kochać lub nienawidzić, ale niewątpliwie zawsze wzbudzają jakieś emocje. Niektóre są tak piękne i wzruszające, że momentami aż ma się ochotę przymknąć oko na to, że wyskakują z lodówki od początku listopada. Dużą sympatią cieszą się na przykład reklamy świąteczne Allegro, Coca-Coli czy Ikei.
Niestety jednak nie wszystkim firmom udaje się opanować misterną sztukę tworzenia świątecznych reklam. Niektóre szybko odchodzą w zapomnienie, a inne stają się przedmiotem ostrej krytyki. Czasem po prostu zdarza się też, że dana reklama trafia do internetu i.... zaczyna żyć własnym życiem. Wbrew intencjom jej twórcom.
Zobaczcie kampanie świąteczne, które w ostatnich latach wzbudziły największe kontrowersje.
Left Arrow
1/5
Right Arrow
Ładowanie odtwarzacza...
Ładowanie odtwarzacza...
Reklama, przez którą firma Peleton straciła w dzień prawie miliard dolarów na wartości
Niemałą burzę wywołała również świąteczna reklama Peloton (amerykańskiej firmy produkującej sprzęt treningowy) z 2019 roku. W spocie bohaterka otrzymuje od męża rower do ćwiczeń i zachowuje się jak chodzący stereotyp – nagrywa InstaStory, ogląda swoje filmiki z ćwiczeń i infantylnie chichocze. Internauci nie zostawili na Peloton suchej nitki, określając spot jako seksistowski i mizoginistyczny, a także twierdząc, że reklama kojarzy się z serialem Netflixa „Black Mirror". W efekcie we wtorek 3 grudnia akcje Peloton Interactive Inc spadły o 9,12%, czyli niemal 952 miliony dolarów (jej wartość przed spadkami wynosiła 9,4 miliarda). To był największy tego typu spadek od października 2018 roku, gdy firma po raz pierwszy dołączyła do giełdy Nasdaq, sprzedając akcje w swojej pierwszej ofercie publicznej.
Ładowanie odtwarzacza...
Czy to Jezus? Nie, to hot-dog
Czy to Jezus? Nie, to hot-dog
Brytyjska sieć piekarni Greggs słynie nie tylko z pysznych wypieków, ale także znakomitych zapiekanek, kanapek oraz hot-dogów. W 2017 roku sieć wydała swój pierwszy kalendarz adwentowy, który promowała dość nietypowa grafiką świąteczną. Przedstawiała ona Trzech Króli stojących w stajence nad posłaniem Jezusa. Sęk w tym, że zamiast Jezusa leżał na nim... hot-dog. Jak można się domyślić, na reakcje rozwścieczonych internautów oraz oburzonych grup religijnych nie trzeba było czekać długo. Co ciekawe, firma przeprosiła, ale nie wycofała kalendarza ze sprzedaży. – Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni. To nigdy nie było naszą intencją – stwierdzili przedstawiciele Greggs w oficjalnym oświadczeniu.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement